Go to commentsJest jakaś tajemnica
Text 71 of 211 from volume: Prowadzeni przez gwiazdę nieba
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-10-09
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1794

Jest jakaś tajemnica


Jest jakaś tajemnica

W kolorze flagi

W locie orła

W świetle Jasnej Góry

W miłosierdziu Ostrej Bramy


Niosę flagę

A wiatr mi śpiewa o miłości

Promień słońca głaszcze

Orzełka w klapie

Krzyż wiodący z wysokości

Pilnuje bym szedł prostą drogą

Na Jasną Górę

Do Ostrej Bramy


Patrzę

Na pielgrzymujących rodaków

I czuję puls serca swego Narodu


  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Tyle słów - o fladze, o orle i o orzełku w klapie, o Jasnej Górze i o Ostrej Bramie, o krzyżu itp., itp. (patrz tekst) - i ani jednego słowa o Bogu, który J E S T.

I to ma być poezja religijna 3. tysiąclecia po Chrystusie??
avatar
Na 56 wyrazów ani jeden z nich NIE MÓWI O BOGU!

W tej infantylnej narracji są same gadżety i fetysze: flagi, bolące stopy, dzwony, krzyże, krzyżyki, orła cień, orzełki w klapie, promyki słońca, jasne góry, ostre bramy, drogi, mosty!

Co z tego gadulstwa zostanie, kiedy "wiersz" otrzepać z wszystkich tych przedmiotów i rzeczy??

Bóg /który jest/ tymczasem w nieskończoność czeka na jakieś proste zwyczajne ludzkie słowa tylko pod s-w-o-i-m adresem!! Nie interesują Go krzyże, dzwony i flagi.

Co masz Mu do powiedzenia bez tego całego lamusa gratów??
© 2010-2016 by Creative Media