Go to commentsSmutki
Text 3 of 15 from volume: Kobieta
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-10-24
Linguistic correctness
Text quality
Views1351

nieporadnie zaczęty dzień 

kilka niepotrzebnych słów 

wczorajszą bliskość 

strąciło z kołdry 

 

milczysz  

a ja przezornie robię to samo  

mijamy się  

w myślach posyłając nawzajem 

do diabła 

albo jeszcze dalej 

 

i tylko oczy nie wiem gdzie schować  

zielone 

do jesiennych smutków  

jeszcze nie przygotowane

  Contents of volume
Comments (10)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo nostalgiczne i ładnie spisane przemyślenia.
"Strąciło" zamieniłbym na "strąciły", bo byłby sens.
Bardzo mi się... :)
Taka trochę Toksykologia?
avatar
Czasem trzeba, dziękuję za komentarz Puszczyku.
avatar
I na dodatek :)))
avatar
Befano, dzięki za tak miły dodatek :)
avatar
Wiersz wart dodatku.
Ja ich nie daję, bo się te dodatki trochu tutaj sprostytuowały.
Za straszliwe ortografy, jest pełnia punktów w poprawności językowej.
Piszesz w klimacie, metaforyzacji i konstrukcji, jak najbardziej lubię, więc stąd moja obrzydliwie subiektywna ocena :)
avatar
Ach, te kobiece smuteczki... Piękny wiersz, pięknie napisany. Bardzo mi się podoba.
avatar
Jaka uboga byłaby poezja, gdyby odebrać jej jesień.
avatar
Mikesz-u, wszystko co najpiękniejsze działo się jesienią. A teraz, kiedy czasem za smutno można tak po prostu iść podeptać sobie liście. I przypomnieć sobie dziecięce radości. Dziękuję :)

Michalszko, dziękuję, pochwała od Ciebie liczy się podwójne :) Proszę pozdrów 7-latkę od Leniwej Kici :)

Puszczyku, dziękuję za słowa. No i ten uśmiech na końcu. Przesyłam w odwrocie taki sam, na jesiennym liściu :)
avatar
Nieporadnie … wstałem lewą nogą
Po wczorajszej bliskości,
poszewka trafiła do prania.

W milczeniu … myjemy zęby.
"Ale dzisiaj szaruga" - mówię
spoglądam na tubkę w barwach jesieni
"o co Ci znowu chodzi?"
- słyszę niewyraźną,
pełną jesiennych smutków odpowiedź,
znad umywalki.

Przewracam tylko oczami
śmiejąc się z pasty pozostałej na buzi


- jak zawsze męska riposta :) - gryfno fraszołka. Wiesz, tako do maszkecenio. :)
avatar
Wiem Mirquell-u ;) Dziękuję za dopisanie swojej części :D i pozdrawiam wesoło, na przekór jesiennym smutkom!
© 2010-2016 by Creative Media