Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | prose |
Date added | 2018-11-23 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1382 |
Telewizja Szatan 23.11
Trzecioklasiści z gimnazjum w Sycowie, zamiast hymnu, uroczyście odśpiewali pieśń „Genderowe dno”, zwaną także „966”. Redakcja telewizji Szatan ubolewa nad jedyną dziewiątką w oryginalnym tytule pieśni. Cóż za profanacja uświęconej ustami kapłanów, liczby! I dlaczego uczniowie za odśpiewanie pieśni otrzymali piątki, a nie szóstki? Wstydziłaby się pani – taka przyjaciółka premier Szydło?!
Jedna ze zwrotek pieśni brzmi: „Przetrwaliśmy czas rozbiorów, i brunatne zło. Komunistów i lewaków. Genderowe dno. Od dżihadu ocalimy świat kolejny raz. Tylko Panie miej w opiece nas!`
Redakcja wyraża nadzieję, że Pan zaopiekuje się dziećmi z Sycowa, kiedy skoczą dżihadowi do gardeł.
Nowym rzecznikiem praw dziecka zostanie Mikołaj Pawlak, walczący o prawa do ponoszenia odpowiedzialności karnej przez dziesięciolatków. Redakcja telewizji Szatan ubolewa nad brakiem troski pana nowego rzecznika praw dziecka o prawo do ponoszenia odpowiedzialności karnej przez zbrodniarzy poniżej dziesiątego roku życia. Przyznajemy panu Pawlakowi – Mikołajowi z pustym worem pod smętnym zwisem, ksywę: Półśrodek (Baranina zajęty przez wisielca).
Dwadzieścia pięć tysięcy koderastów utopiło swoje głosy w kałuży. „Kałuża, nie człowiek” - protestują przeciwnicy partii Śląsk, radnego Kałuży. Redakcja telewizji Szatan stawia pytanie teologiczne: jak już wszyscy wszystkich wyruchają w dupę, to czyj będzie ten harem zwany Polską? A może Ślunsk to już nie Polska? Pisilesia uber alle, herr Kałuża?
W nawiązaniu projekt graficzny ustawy o łączeniu dzielnic:
Pismorze, ludność – Pismorzanie
Pisprusie, ludność – Pisprusiacy
Pislesie, ludność – Pislesiacy
Wielkopisie, ludność – Wielkopisiacy
Pispula, ludność – Pispulacy
Pisilesia, ludność – Pisilesiacy
Pisgalia, ludność - Pisgalijczycy
Żoliborski zbawiciel pogroził palcem prawoskrzydłowej posłance protestującej z mównicy sejmowej przeciwko wasalnym decyzjom izby w kwestii reformy sądownictwa. Taktyczny odwrót, czy rzut na kolanka przez światowy spisek w Brukseli? - zastanawia się suweren.
Iluminati Soros, wciąż pompuje swoje miliardy we wszelką działalność wywrotową. Axel i Springer realizują program światowej zagłady NWO. Gender rozprzestrzenia się szybciej, niż odra nad Wisłą. Miliony uchodźców w Afryce Środkowej pakuje manatki i organizuje karawany do chłodniejszych krajów. Wiwat Bill Gates! Wiwat Apple! - krzyczą. Kanalia i bestia w ludzkim ciele, z matką Boską w klapie – oto nowy przekaz od naszej konkurencji – Telewizji Narodowej – o Lechu Wałęsie. Gratulujemy poczucia humoru, ale co na to komisja noblowska? Jakaż to plama na papieżu Polaku, który tego człowieka lansował. Plama na kongresie amerykańskim, gdzie on wygłaszał przemówienie. Plama na całej Europie Wschodniej, którą on kiedyś podpalił. Cały świat się wstydzi za Wałęsę w tym dniu prawdy. Ale pan Ziemiec się nie wstydzi. Szóstka z Rachonia.
Politycy PiS nie ustają w wysiłkach łączenia wszystkich Polaków, lecz wciąż nie odbyło się pierwsze czytanie projektu obywatelskiego o łączeniu samotnych Polek i Polaków za pomocą zaocznych ślubów administracyjnych. O projekcie ustawy antymasturbacyjnej przypominamy z grzeczności i przy okazji. Jak długo jeszcze będziemy się wstydzić gusowskich wskaźników dotyczących zawierania związków? Jak długo jeszcze administracja rządowa nie będzie dostrzegać problemu singli? Małżeństwo albo habit! - pod takim hasłem proponujemy wszcząć kampanię na rzecz porządku publicznego.
ratings: perfect / excellent
Odnośnie "genderowe dno". Jeśli nawet w szkole, nauczycielka nie zna znaczenia słowa gender, to to jest dno.
Odnośnie "grożeniem palcem". Kobieta (ale i mężczyzna), który pozwala na takie traktowanie... zasługuje, żeby była/był tak traktowany - jak brudna szmata do podłogi.
Niechby mi tak jakikolwiek szef spróbował to łeb by mu spadł zanim zdążyłby machnąć tym swoim śmierdzącym paluchem. Dno i kilo mułu!
.
ratings: perfect / excellent
"Małżeństwo albo habit" - ta puenta ma podwójne dno - habit nie zawsze oznacza "singiel".
Szybko przeczytałem, ale chyba nie ma błędów językowych.
Dlatego lepiej nie być totalnym apologetą. :)
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam :)
Arsenie, notorycznie nie dostrzegasz różnicy pomiędzy nienawiścią, a szyderstwem. Określenia, które stosuję mają sugerować jedynie upośledzenie cech czyniących człowieka. Nie określam "kanaliami", "bestiami", lecz kukłami, lalkami, matołami, ciemniakami, karłami. To nie jest język nienawiści, a co najwyżej ubolewania. Zatem ubolewam nad całą zmianą, ale nie piszę, że "my, Polacy", "my, naród", lecz uparcie wstawiam "ja", niczym rasowy narcyz.
ratings: perfect / excellent
Ojczyznę wolną racz przywrócić, Panie!
/pieśń "Boże, coś Polskę...", słowa A. Feliński, A. Górecki, 1816 r./
Swobody szlacheckie - niewola
Rozbiory - potrójna niewola
XX-lecie niepodległości - niewola aż miło!
Okupacja - krwawa niewola
Komuna - czerwona niewola
Transformacja - niewola do spodu
Akces do UE - oj, niewola, niewola!
To kiedy w końcu ta wolność?
Jak zamkniesz oczy i otworzysz własny mózg!