Text 60 of 135 from volume: Oczko, misie, puszcza
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2018-11-28 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1207 |

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Harmaty, kartacze, działa...!
A gruszka... cała!
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
*fotografia własna ;)
Jestem cenzor psychodramy,
w sercu noszę tępy ból.
Mam kolana wyświechtane,
w moje oczy sypią sól.
Buuu
Ja glinka.
Buuuu
Mam ból.
Glinka i ból!!!
Kiedy zbliżam się, już wyją,
już szczekają na mój hart.
To totalnie brudna chryja,
która nie wie, com jest wart.
Buuu
Ja glinka.
Buuuu
Mam ból.
Glinka i ból!!!
A ja idę spać :)))
Dobranoc. :)
Leć dalej szatanic.
Ahoj !
ratings: perfect / excellent
Usmiecham sie do Twojej interpretacji :)
ratings: perfect / excellent
Guzio :-)))
Mam nadzieje, że bawił sie świetnie, bo ja tak :)))