Go to commentsNa przestrzeni lat.
Text 4 of 4 from volume: Moje przemyślenia
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2018-12-10
Linguistic correctness
Text quality
Views1064

Sięgając pamięcią

do czasów odległych

bezcennych  wspomnień

przeplatanych niepewnością kolejnego dnia

dostrzegasz jak wiele się zmienia

Tyle otwartych dróg

które służyć miały po to!

By każdy człowiek

Stawał się bogatszym

mogąc, odkrywać, poznawać, patrzeć.

Lecz czemu?

Ludzie coraz bardziej ubodzy się stają!

Chcą jak najwięcej, zobaczyć.

prawie nic nie widząc.

Biegną, w pośpiechu ,bez końca.

nie stawiając ani jednego własnego kroku na przód!

Chcą jak najwięcej  wiedzieć.

Lecz każda myśl ogranicza się

tylko do tego, co wiedzą inni!

Dzień po dniu upływa bez śladu.

Czy łatwiej nam żyć?

Gdy świat dla głupców jest tworzony!

Lepiej gdy wie się nie wiele

Udając wielkiego mędrca

Z którego oczu i ust płonie obłuda

Tyle jest żalu, rezygnacji, i złości.

Że cała ta życia przestrzeń

Tonie w rzece zgubnej nicości!

  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Ano, tak. Trzeba być starym wyliniałym wróblem /albo Sokratesem/, żeby zaprzątać sobie głowę całym światem
avatar
Tyle otwartych dróg
(...)
By każdy człowiek
Był bogatszy
/duchowo/

(patrz stosowne wersy)

Pióro poetycko niewprawione, widoczne problemy z interpunkcją i ortografią

/na przód, nie wiele/

lecz głowa otwarta i potencjał myślowy dzielny - i tego się trzymajmy!
© 2010-2016 by Creative Media