Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2018-12-31 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1523 |
Hani
Która to już próba
Ognia i wody, żywiołów,
Którymi jesteśmy, my sami...
Próba kolejna i trudna, jak trudne,
Koleje kolei. I nasze życie, pod gwiazdami
Niespodzianek...Tylko nam zgotowane,
Przez losu, wichry, co wieją...
Pokrętnie. Od stacji, do...
Dobre bywa Intersity,
Gdy pasażer,
Zwłaszcza,
Ten syty...
Losu bogowie,
Nam przyjaźni, czasem,
Jakby zapominali, że mamy siebie,
Nie dla ich igraszek wyrafinowanych...
Lecz także dla siebie, i nieba, równolegle,
Choć nie zawsze, równocześnie...
O bogowie, nie bawcie się nami,
Byśmy nie popadli,
W mniemanie
Podstępne.
Że miłość
Jest zabawą, jak inne...
Klockami rzucasz, przestawiasz
Figury, skaczesz i fikasz, wymyślasz
Niestworzone rzeczy, kłamiesz
I zarabiasz, bo pieniądz,
Nieczuły, pomaga,
Czasem też, sercu...
No to dzieci,
Koniec tej zabawy
W dorosłość, ktòra zabawą
Nigdy być nie moźe, bo pod niebem
Jest zawsze poważnie,
I tak przeważnie musi,
By któregoś złego,
Nie kusić...
Pod miłości,
Zwłaszcza niebem,
Bywa trudno, bo choć chmury,
Za miłością, nie bardzo przepadają,
To naszą obojętność, odczuwają,
Ku sobie skierowaną...
Więc smutek tam,
Często gości...
A nie musi nam...
A nam przecież potrzeba,
nie tylko czasem, ale zawsze,
Nie tyle wspaniałych niespodzianek,
Ani gości, jakichś niespotykanych,
Jednego, czy kilku, lecz zwłaszcza,
a moźe nawet tylko,
Miłości...
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Emocjonalnie o nas, o życiu, o trudzie codzienności... Pozdrawiam A200640 :)
Piękny wiersz, czytałam kilka razy:)