Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2019-01-05 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1360 |
W zacnej wiosce pod nazwą Mściwuje,
wciąż po świętach na stole króluje...
nieśmiertelna sałatka.
Gdy podaje ją matka
mruczy - Jedzcie, bo wnet się zmarnuje!
jest pluralizm prawdziwy - poczujesz
że składniki jej w zgodzie,
niczym siła w narodzie.
Leżą równo - bok w bok i smakują.
Babcia tak mówiła, potem mama, a teraz ja też tak mówię. Pewne rzeczy są niezmienne.
Pozdrawiam.
temu bęcki spuszczą zbóje :)
ratings: perfect / excellent
Wszystkich rzuca na kolanka.
W niej marchewka, seler, pory -
Z martwych wstanie, kto był chory.