Text 13 of 15 from volume: Kobieta
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-01-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1892 |
zamykam oczy
świat znika
nie ma życia ni śmierci
nie ma noży i krwi
strzelby i juhy na śniegu
ognia i zatrzaśniętych drzwi
nierozwiązanych zagadek
jest tylko czas
ten żywy - przed
i skostniały - po
krew tak samo jak ogień
początkowo czerwona
zamienia się
w czarną bezdenną otchłań
ludzkiego przerażenia
ratings: perfect / excellent
Dziw że jeszcze nie skomentowany. I mi jakoś jak dotąd umknął.
Serdecznie dziękuję za komentarz. Wiersz napisany pod wpływem wszystkich tych przerażających wydarzeń z początku roku...
Pozdrowienia i koniecznie muszę nadrobić zaległości, więc do usłyszenia w komentarzach!
Do usłyszenia :)
ratings: perfect / excellent
Pytanie tylko, czy nie przypomina to... śmierci?
ratings: perfect / excellent