Text 2 of 3 from volume: limeryki
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2019-02-22 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1036 |
Pewien przystojny malarz z Wyszkowa
Pędzel głęboko do spodni schował.
Przyszła Adela,
Zobacz cholera,
Coś mi pół roku temu zmalował.
Znany akwarysta z okolic Werony
hodował skalary, mieczyki, welony.
Spuścił z oka kota.
Stała się sromota .
Akwarium jest puste, a kot najedzony.
Tajny agent z dalekiej Kamczatki
przez lata unikał w działaniu wpadki.
Czuł się jak James Bond,
popełnił jednak błąd.
Wpadł w końcu- w ramiona sąsiadki.
ratings: perfect / excellent
Portrety babkom malował:
Na każdym cycata,
Bardzo pyskata
Nie dama, a jakaś... krowa?