Text 12 of 37 from volume: ZWIERCIADŁO
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2011-12-20 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1886 |
w kieszeni biały płatek
miłości, jedyny życiowy
bagaż - podarowany na
wieczność
a człowiek torby bierze,
plecaki, zryweczki, walizki,
siateczki i chwiejnym krokiem
ofiary wypadku idzie przez życie
z tępym wzrokiem przyszytym
do swych skarbów, obandażowany
strachem, nie słyszy, nie mówi,
ubrany w minę wisielca, jedzie...
nie wie kiedy wysiąść, swój
przystanek przegapi i jeszcze
się przewróci, aż rozum
na serce padnie
na szczęście u Boga map
pod dostatkiem
ratings: perfect / excellent
Co warte takie - z garbem niczego - życie??
do swych skarbów, obandażowany
strachem, nie słyszy, nie mówi,
ubrany w minę wisielca - jedzie...
Po co? I dokąd?