Text 9 of 23 from volume: Myśli
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-04-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1202 |

bycie niewidzialnym
w teraźniejszości
bywa jak dwa razy dwa
po prostu
mam swoje zdanie
Sylwia Błeńska 24.4.2019
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-04-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1202 |
bycie niewidzialnym
w teraźniejszości
bywa jak dwa razy dwa
po prostu
mam swoje zdanie
Sylwia Błeńska 24.4.2019
Nie mam zielonego pojęcia o co w tym wszystkim chodzi.
Dwa razy dwa, to jest cztery. Tyle się dowiedziałem z tego wiersza. I myślę sobie, że ja to już wiedziałem.
Niemniej, potwierdzam, każda forma aktywności kojarzy się z chęcią życia. Więc ten wiersz, bo przecież nie omomatopeja, jest wskazówką dla innych. Czy aż tak innych, by nazywać ich od razu kosmitami? Nie wiem. I podejrzewam że nawet Emilia Pieńkowska w swym zapale tego nie jest w stanie rozczytać. Daniken powiedziałby po prostu - Kurdebelek. Nie wiń mnie Sławek, nie wiem.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Kto ma własne zdanie jest często skazywany na ostracyzm przez resztę bez własnego zdania (zazwyczaj większość). Stąd ta pozorna niewidzialność.