Author | |
Genre | nonfiction |
Form | article / essay |
Date added | 2019-05-03 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1630 |
Tęcza, banan, ogórek i inne świństwa
Byle jaka szkapina ciągnie furmankę wypełnioną ogórkami. Jeszcze na niej siedzą Genowefa i Czesław. Jadą na targ pohandlować. Za wozem człapie jakiś włóczęga. Genowefa pogrążona w nostalgii sięga po znaczącego ogóra, ze skórką pokrytą bolesnymi kolcami i nie czyniąc ceregieli zanurza go w macierzy. Następnie wykonując wiadome ruchy zaznaje ukojenia. Czesław przysypia z dłońmi owiniętymi lejcami. Włóczęga sapie i stęka od mordęgi. Wreszcie Genowefa całkiem ukojona wyciąga ogóra z macierzy. Ten obficie ocieka sokami. Z obrzydzeniem odrzuca go za wóz, wprost pod nogi włóczęgi. Następnie patrzy za siebie. Tamten podnosi ogóra i wkłada pomiędzy bezzębne dziąsła. Panie! Ten ogórek jest z psiuty! - woła Genowefa. Nie, nie zepsiuty! Dobry! - odkrzykuje Włóczęga.
Matkę Boską Częstochowską sprofanowali tęczą. Zrobili fotomontaż podobizny, który polega na tym, że zamiast aureoli w oryginalnych kolorach podłożyli tęczową. I wydrukowali na papierze. Niby wszystko tak samo, tylko kolorki aureoli inne. Profanacja na maksa. Wyją pogrążeni w bólu pośrednicy Pani Bozi. Ekstremalna obraza. Odrażające.
Chodzi o tęczę. Tęcza obraża, no bo jeśliby nie obrażała, to jakie znaczenie ma tak naprawdę kolor aureoli? Nawet jeśli jest to aureola Matki Boskiej Częstochowskiej? Weźmy na ten przykład inne Matki Boskie z całej Polski. Ich aureole nie są identyczne, a nawet nie istnieją żadne wytyczne odnośnie parametrów aureoli. Zatem chodzi o tęczę. Ona obraża tak bardzo, że w sprawie tęczowej aureoli kopii obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej zostało z urzędu wszczęte śledztwo o obrazę uczuć religijnych.
Strach pomyśleć, gdzie jeszcze może pojawić się tęcza... Może w tle krzyża? Może nad ukrzyżowanym? Mmm! Pierdolone zjawisko!
Przed Muzeum Narodowym odbył się wulgarny „bananowy protest” przeciwko usunięciu bananowej instalacji Natalii L. i Katarzyny K. z muzealnej wystawy. Ludzie w obsceniczny sposób spożywali banany, wznosząc hasło: „Za szybką śmierć patriarchatu”. O, tak! Śmierć patriarchatu! Tędy droga! Tędy droga! Jeszcze marchewka, ogórek, rzodkiew, por, cukinia. Zajebać patriarchat popularnymi owocami, warzywami i kolorami. Antypatriarcha Legion.
Jak Unia upadnie, to z pewnością nie dzięki tobie i Antywałęsą raczej się nie staniesz.
Wolność czegokolwiek, to nie samowola narzucania czegokolwiek, dlatego nic ci nie narzucam ani do niczego nie namawiam, nawet do bardziej sensownego formułowania myśli.
Jeszcze na sam koniec: Ojciec Święty pisze się wielkimi literami, bo tak nakazuje gramatyka. Lubisz mieć ostatnie słowo w każdej dyskusji, więc pisz proszę. Skoro łatwiej ci prowadzić dyskusję pod cudzym tekstem, bo mnie zablokowałeś...
Skoro brak ci odwagi na krytykę.
pewnie chętnie pozamykałbyś wszystkich, którzy inaczej myślą w psychiatryku.
" Ale to już było "
Są inne .
Bo uważam, że wiersz nigdy nie jest skończony.
- Miął błyskotliwą spostrzegawczość.
Kto to powiedział/
Trotsiga zablokował.
Widocznie panuje dyzenteria
Myślę, że mi wybaczysz.
To obłęd z tym blokowaniem.
ratings: perfect / excellent
we łbie sie gópim lódziom pomerdało!
dawni jedlim kartofle ze śledziem i ten tenczyn z tenczamy bez rok cały codzień łoglondalim na okrongło
i dobże było
hej
Nie da się poznać Niepoznawalnego bez własnej aktywności. Oświecenie wymaga przejścia od stanu biernej kontemplacji - do współ/działania i współ/udziału
ratings: perfect / excellent