Text 76 of 114 from volume: dziwowisko
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2019-05-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1387 |
nie czas
biegać od sznura do sznura
między przegniłymi tarcicami
bezmiar nędz tego świata
a w sercach dzwonów
pomruki wojny
przypominają że nic czystego
nie ma na tym świecie
ech
gdzie te nasze
słodkie gruchanie miłosne
i bezwstyd w oczach
z najwyższego
wierzchołka wieży
utkwiwszy w błękicie
spojrzenie czułe i tkliwe
układam litanię
ratings: perfect / excellent
Przeczytajmy uważnie ostatnią strofę.
Nieważne, w jakim świecie żyjemy. Nie ty go wybierałeś.
Ważne, że w tym kompletnie nie swoim świecie mówisz w ł a s n y m głosem stanowczo - i wyraźnie.
I robisz swoje
ratings: perfect / excellent