Go to commentsidę biegnę
Text 15 of 60 from volume: to nie selfie
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2019-07-16
Linguistic correctness
Text quality
Views1315

dokąd idę wszędzie mija czas

gdzie przystanę czuję strach

przed umieraniem dotykiem cienia


czasem biegnę na wprost ot tak

zatrzymuję się tylko na chwilę

żeby spojrzeć w oczy podać rękę


gdy docieram znów na koniec świata

chcę się schować w zmierzch

chce zapłakać bez łez


jacyś ludzie nieznani dalecy

mierzą życie spojrzeniem po kres

szeptem pod kamieniem rozpływają się


to znak że znów muszę biec

  Contents of volume
Comments (1)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
dokąd idę wszędzie mija czas
gdzie przystanę czuję strach

(patrz 1. strofa)

Dokąd byś nie poszedł/pobiegł, wszędzie towarzyszy ci twój własny cień.

Dlaczego tak jest? Nie pytam o optykę tego zjawiska, bo to wyjaśnia fizyka - pytam o ten inny, duchowy wymiar cienia.

Bo każdy Księżyc ma swoją ciemną stronę??
© 2010-2016 by Creative Media