Go to commentsZ wiewióreczką z teczką...
Text 6 of 9 from volume: Bajeczki dla Lilianki
Author
Genrefairy tales
Formpoem / poetic tale
Date added2019-07-26
Linguistic correctness
Text quality
Views1500

Z wiewióreczką z teczką

Lis ożenił się zdradziecko.


- Ma żoneczko,

co w tej teczce masz, słoneczko?


- Mam ja tutaj

perły, złoto,

wszystko po to,

by nie chodzić już piechotą.

Są tu cenne też papiery,

dziadka auta,

domy cztery...


Dla przechery

teczka taka

jak ordery dla junaka!


Wyrwał teczkę

wiewióreczce,

swej żoneczce

i oddalił sporym krokiem

steczką z teczką

dołem, bokiem

het! daleczko...

  Contents of volume
Comments (8)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Autoreczko kochaneczko,
powiedz cicho mi na stronie
w jakim było to rejonie?
avatar
Gdzież to taki lis grasuje
ktoś mu kości porachuje
za te wszystkie niecne czyny
zemszczą na nim się dziewczyny :)

Serdeczności :)
avatar
W stronę było to...
za rzeczką,
całkiem het!
daaaleeeczko :)

Bajeczkę trzeba było szybko wymyślić, bo Lilianka miała trudności w wymawianiu zbitek samogłoskowych czy spółgłoskowych - i najchętniej np. mówiła (na pytanie komu? czemu?) "wewiórecze", "tecze"
avatar
Świetny wierszyk... Babcia zadbała, aby Lilianka miała i zabawę i naukę. :)
avatar
Nieźle, nieźle :-D To o lisie :-D

Serdecznie :-)
avatar
Prosty, lekko rymujący się wierszyk. Podoba mi się!
avatar
Poczytam mojej wnuczce Liliance. Myślę, że spodoba się jej tak, jak mnie się spodobało. Pozdrawiam
avatar
Mam nadzieję, że prawo i sprawiedliwość w końcu tego zuchwałego złodzieja posadzą. Do paki.
© 2010-2016 by Creative Media