Go to commentsPierwsze tchnienie jesieni
Text 8 of 8 from volume: Moje myśli i ja
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2019-09-03
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views1114

Zmienia się pora

Znów czekam na deszcz

Co przyjdzie i oczyści me serce do łez


I znowu ten czas

Jak mara przez ulice miast

Tyle lat ta sama inna twarz ze mną


Tym razem dziwnie mi lżej

I jakby trochę mniej

Niż ostatnią jesienią


Tylko znowu ta myśl

Że nie zdarzy się nic

Nic co się zdarzyć powinno


A to już tylko rok

Następna jesień o krok

Lecz ja nie wrócę tu szybko


I czekam na cios

Przesądziłam swój los

Lecz w środku wciąż dziwnie pusto


Zbyt spokojne mam sny

Nie zgadza się nic

Nic co się zgadzać powinno


I znowu mi źle

Zbyt spokojnie wciąż śnie

Czy aby ze mną dobrze wszystko?


  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media