Przejdź do komentarzyPierwsze tchnienie jesieni
Tekst 8 z 8 ze zbioru: Moje myśli i ja
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-09-03
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1113

Zmienia się pora

Znów czekam na deszcz

Co przyjdzie i oczyści me serce do łez


I znowu ten czas

Jak mara przez ulice miast

Tyle lat ta sama inna twarz ze mną


Tym razem dziwnie mi lżej

I jakby trochę mniej

Niż ostatnią jesienią


Tylko znowu ta myśl

Że nie zdarzy się nic

Nic co się zdarzyć powinno


A to już tylko rok

Następna jesień o krok

Lecz ja nie wrócę tu szybko


I czekam na cios

Przesądziłam swój los

Lecz w środku wciąż dziwnie pusto


Zbyt spokojne mam sny

Nie zgadza się nic

Nic co się zgadzać powinno


I znowu mi źle

Zbyt spokojnie wciąż śnie

Czy aby ze mną dobrze wszystko?


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×