Author | |
Genre | fairy tales |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-11-16 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1396 |
szumią gwiazdy światełkami
czarna przestrzeń pędzi statek
to nie gałgan chce być z nami
to kosmita swiatłolatek
*
przy urwisku jest ławeczka
na ławeczce dziewczę siedzi
zapłakana jej chusteczka
ukochany czy odwiedzi?
nagle w górze coś walnęło
między drzewa poleciało
dziewczę biedne podskoczyło
sukieneczkę aż podwiało
patrzy ona w ciemne knieje
tam się dziwnie jakoś mieni
nagle pada i truchleje
toż to paskud nie z tej ziemi
mlaskające słyszy słowa
przez okienko cię ujrzałem
urodziłem się od nowa
gdy się w tobie zakochałem
dziewczę trochę ochłonęło
patrzy rześko i przytomnie
ciebie całkiem już pogięło
galaretką gadasz do mnie
gdzie masz ręce oraz oczy
mowa do mnie skąd się błąka
nóżka twoja niech podskoczy
lub innego pokaż członka
tyś ziemianką jest jedyną
co to leży w mym serduszku
lata świetlne szybko miną
zalecimy w tym garnuszku
na rodzinnej mej planecie
w galarecie mego ciała
zapomnimy o wszechświecie
ty zanurzysz się wnet cała
zacznę tobie czule mlaskać
aż odczuwać będę ciarki
a ty wołać będziesz jeszcze
wpłyń we wszystkie zakamarki
dziewczę patrzy się rumieni
jakież słodkie lepkie słowa
moje życie się odmieni
mam ja chętkę znów od nowa
*
obudziła się zgłodniała
tu na ziemi w swym łóżeczku
i do kuchni poczłapała
by wyjadać galaretkę
tak z garnuszka po troszeczku
ratings: perfect / excellent
O tuż to. Lepszy kosmita, niż jakiś obcy:)
Pozdrawiam:)
ratings: perfect / excellent
Wiersz miał być wtedy opowiadaniem,
ale jak widać nim jest.
Pozdrawiam:)
P.S. Optymistyczny nick:)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
nie dla dzieci to bajeczka
przykład brzydki daje dziatwie
młodym pisać będzie łatwiej
bez kropki i przecineczka