Text 35 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-11-19 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1383 |
Fundament
Walec uciemiężenia przetacza się przez świat.
Płonie droga, domy walą się wśród huków.
Takie tajniki władzy. A walec furiat
Maluje swe obrazy pędzlem pocisków.
Z ruin wystaje wiecha - to akt finalny,
Jakby z żywych ramion wzniesiona drabina.
To błagalna chwila. O kamień węgielny!
O którym świat w swej budowli zapomina.
Ludzi byt, to żywa cegiełka tematu,
Ma pojęcie czym jest fundament na Skale.
Opoka trwała! Odwagi potrzeba światu!
Byśmy nie musieli gruz odwalać stale.