Tekst 35 z 211 ze zbioru: Otwarta szuflada
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-11-19 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1365 |
Fundament
Walec uciemiężenia przetacza się przez świat.
Płonie droga, domy walą się wśród huków.
Takie tajniki władzy. A walec furiat
Maluje swe obrazy pędzlem pocisków.
Z ruin wystaje wiecha - to akt finalny,
Jakby z żywych ramion wzniesiona drabina.
To błagalna chwila. O kamień węgielny!
O którym świat w swej budowli zapomina.
Ludzi byt, to żywa cegiełka tematu,
Ma pojęcie czym jest fundament na Skale.
Opoka trwała! Odwagi potrzeba światu!
Byśmy nie musieli gruz odwalać stale.