Text 255 of 255 from volume: A kiedy mi życie dopiecze
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2019-12-14 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1825 |
Muzyka: Marc Corominas Pujadó, `Upbeat Positive Ambient`
AMALGAMAT
rozsypałem się jak kiepska babka z piasku
gdzieś się krzepa ulotniła a spoiwo
rozmazane w piaskownicy `pod mięczakiem`
co mu zbrakło na animusz i paliwo
głuchonieme pergaminy durne słowa
od tygodnia nie mam nazwy i nie świecę
dzisiaj sofa grzbiet napina bym nie zwiotczał
zapomniawszy że spoczywam na kobiecie
pod poduchą wymiecione - cóż za licho!
spać nie można wszystko drażni `nic` uwiera
zmieniam style i pozycje - grafomania!
taki ze mnie delikatny konglomerat
bez proszenia lont przetrącił uziemienie
wypaliłem jak Katiusza z grubej rury
lecz na szczęście okolica wyludniona
nie ma rannych prócz poety - co za bzdury!
ratings: perfect / excellent
To znaczy, ma, posiada swój urok. Jak Coen. Taki Coen po wycieczce do Polski.
`Pod mięczakiem` - dobra nazwa dla lokalu gastronomicznego o specjalności owoce morza.
Masz prawo do własnej oceny.
Prawdopodobnie odsłuchujesz na fatalnym sprzęcie, toteż i głosik cienki. Użyj dobrych słuchawek, a zmienisz zdanie. Proponuję podobnej jakości, jak moje: Sony MDR-XB700, cana ok. 160 Euro za sztukę.
Koszty nagrania: godzina mojego wolnego czasu i darmowe software. Wolę śpiewać własne teksty, niż je deklamować, stąd te potknięcia.
Dla fanów disco polo jestem nie do strawienia.
Miło, że wpadłeś - szczerość za szczerość :)
Serdeczności
Przeprosiny byly na temat Cohena, bo wypada wiedziec jak sie pisze nazwisko tego tworcy.
Szczerosc doceniam.
ratings: perfect / excellent
Fonetycznie wyraz "amalgamat" przypomina "galimatias" czy "konglomerat" - niedokładne anagramy amalgamatu.
od tygodni nie mam nazwy i nie świecę
dzisiaj sofa grzbiet napina bym nie zwiotczał
zapomniawszy że spoczywam na kobiecie
Kim jest liryczny "ja" w tym wszystkim? Przytłoczony przemijaniem i nieposilnymi zadaniami wyraźnie gubi się, nie świeci i już "leży", bo całkiem padł?
To w jakim położeniu zatem jest... ta waleczna kobieta?? /na której "spoczywa" bohater wiersza/
W tym całym galimatiasie stop rtęci z metalem jest amalgamatem - kwintesencją najlepszego z możliwych rozwiązań
amalgamat to ja, podmiot literacki.
Alergiogenny, nietrwały, o słabej jakości, wieczny cień porcelanki. Ale ma jedną zaletę, jest tani.
Kobietą jest napinająca się sofa, która wspiera mnie jak może podczas wierszowania. Wszystko na nic, bo tegoż wieczora jestem pusty, jak flaszka. I to mnie wku...wia.
To tyle...
Serdeczności
SZKLANE