Go to commentsdogonić duszę
Text 36 of 42 from volume: Uchwycić chwile...
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-01-07
Linguistic correctness
Text quality
Views1231

przewiało mnie jesienią i chłodem nadal trzyma

podszyta niepewnością co ma w zanadrzu zima

niepokój w strach obraca przeszywający dreszczem

pogodzić się z nieznanym wyprosić szczęścia więcej


wśród chmur wiszących nisko zderzyłam się z błękitem

choć pytań mi przybyło to myśli bardziej skryte

na pożyczonych skrzydłach złapałam w  locie duszę

aby  docenić życie zobaczyć jak jest kruche


modlitwa porzucona gdy serce w strzępach było

skleiła resztki wiary by obrastały siłą

pozostawiona w ciszy znalazła własne słowa

ufnie czekając chwili gdy będę już gotowa


i popłynęła rzeką wezbraną roztopami

rozterek wątpliwości rodzących się latami

wylanych łez rozpaczy nazbyt ciężkiego nieba

samotnej walki z sobą pustki że nic już nie ma


poddałam się nurtowi nie wiedząc gdzie dopłynę

do brzegu nie dotarłam a jednak nadal żyję

by móc w coś jeszcze wierzyć znów zaufałam sobie

zwykłej prostej modlitwie i mojej w każdym słowie






  Contents of volume
Comments (9)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Dusza nie lubi, kiedy się ją więzi... Jest nieuchwytna. Twoja pogoń za duszą jest piękna, gdyż jesteś bardzo wrażliwą osobą. I choć napotykasz na wiele przeszkód, nadal ufasz swojemu wnętrzu, duszy, sobie... i nadal żyjesz pięknie. Bardzo mi się podoba Twój wiersz.
Zauważam zbędne spacje w 2 zwrotce w 3 i 4 wersie. Pozdrawiam serdecznie. :)
avatar
Piękny, poruszający wiersz pisany sercem.
avatar
Michalszko dziękuję pięknie za ciepłe słowa i wyłapanie błędów...to uroki wklejania z telefonu wierszy. Kilka lat temu otarłam się o śmierć...stąd takie wynurzenia . Pozdrawiam :)

Jadwigo, nie umiem inaczej pisać...to jest i wada i zaleta jednocześnie. Serce mam chyba niewzruszone w sprawie poezji :) Pozdrawiam cieplutko :)
avatar
Marto, to przykre, ale doskonale Ciebie rozumiem. Mnie się to również przytrafiło. Nawet kilkukrotnie w przeciągu mojego życia... Ale szczęściem w nieszczęściu, nie było to związane ze zdrowiem. Trzymajmy się więc mocno. :)
avatar
Atram, wielkie uznanie moje za ten wiersz. Potrafiłaś emocjonalnie a poetycznie przelać uczucia i zwątpienia oraz jednak nadzieję na przyszłość.

Również pod względem konstrukcji, jak i zapisu nie mam nic do dodania. Brawo.
avatar
Pięknie, emocjonalnie i bardzo poetycko. To nie takie proste pisać nienagannym czternastozgłoskowcem ze średniówką konsekwentnie usytuowaną na 7/7.
avatar
Wysublimowane. Ty piszesz piórem, ja robię to dłutem :) Pozdrawiam.
avatar
Hardy dziękuję bardzo za przystanięcie i miłe słowa:) Serdeczności :)
avatar
Janko - miłe mi Twoje podobanie, za które dziękuję bardzo :)

tsmat- jak fajnie , że znalazłeś chwilkę aby sie zatrzymać u mnie :)

mikesz111 - chyba jednak dłutem trudniej...serdecznie dziękuję :)
© 2010-2016 by Creative Media