Author | |
Genre | nonfiction |
Form | article / essay |
Date added | 2020-01-12 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1451 |
SWASTYKA
Jest tych podobnych znaczeniowo symboli kilka – swastyka, kołomir, strzałokrzyż. Wszystkie one symbolizują 4 żywioły, siły witalne, a zarazem to symbole solarne. Przez wiele tysiącleci ludzie umieszczali je w szczególnie ważnych dla siebie miejscach. Równoramienny krzyż pojawił się w Europie ponoć 40 tysiącleci temu, a oznaczał 4 żywioły. O ileż młodszy jest ten nierówny chrześcijański, o ileż uboższy w znaczenia.
Ciekawostką jest starcie dwóch wojsk – obie strony przyozdobione mundury miały swastykami. Po stronie sił dobra polscy strzelcy podhalańscy. Po stronie sił zła niemieccy żołnierze reprezentujący III Rzeszę. Czas: wrzesień 1939.Na mundurach z obu stron swastyka.
Dziś w Polsce swastyka jest spenalizowana w przestrzeni publicznej, bo została uznana za symbol ustroju totalitarnego – tak jak sierp i młot. Komunistyczny symbol liczy sobie ledwie sto lat historii i ubożuchny jest znaczeniowo, wąski w tym aspekcie. Tysiące lat w użyciu przez człowieka versus jeden wiek.
Liberalni myślacy są oburzeni tym, że ktoś swastyce może nadawać jakieś szersze znaczenia niż wąsko pojęte związki z hitlerowskim ruchem, który symbol ten użył, ale zawężając jego znaczenie – wręcz nawet pozbawiając go znaczeń, by użyć wulgarnie jako logo. I właściwie nic więcej. Ale liberałom i zaskakująco zgodnym z nimi pisowcom udało się wprowadzić zakaz używania tego symbolu, identyfikując go tylko – wąsko – z nazistami. 100 lat używania tego symbolu przez nazistów wobec tych tysiącleci używania go przez wszystkich? I ten wiek ma być ważniejszy od tego, co było wcześniej? Ale państwo polskie kapituluje wobec faszystów i oddaje im swastykę na własność. Bez próby oceny w jakim kontekście się go używa. No cóż, tak się dzieje, bo polscy sędziowie oceniający takie sytuacje mają horyzonty myślowe chłopców z zawodówki.
Czekam na moment, gdy jacyś drastycznie źli ludzie wymyślą sobie użycie jako logo chrześcijańskiego krzyża. Co wtedy zrobią ci poprawniacy? Obłożą karami jego używanie? Ja wiem, że pod spodem jest świadomość tego, że swastyki i kołomiry to przedchrześcijańskie symbole, a ich używanie kłuje w oczy fanów Wojtyły. Bo to świadczy o tym, że przekaz płynący z kościoła to tylko taki lukier na naszym europejskim sposobie myślenia.
Swastyka jest tu spenalizowana – nawet jeśli dla mnie nie identyfikuje się z nazizmem. Dlatego na swoim kasku pracowniczym, by oznaczyć go, że mój on, nie użyłem swoich inicjałów, ale jednego z symboli oznaczającego słońce i 4 żywioły, witalność i tak dalej. Takiego, którego użycie jeszcze nie jest w Polsce penalizowane.
ratings: perfect / excellent
Temat arcyciekawy, podany z kulturką i z wisienką na torcie - ale... po co??
Jaki jest zamysł tego przesłania?? Że co teraz mianowicie z tymi swastykami powinniśmy my-Polacy zrobić? Powywieszać je na muralach, oznakować nimi pendolino, talerze i widelce??
Co ma swastyka do naszego wiatraka?
Muszą wymrzeć wszystkie generacje, które z autopsji znały hitlerowski wynalazek komór gazowych, publicznych masowych egzekucji i krematoryjnych w obozach zagłady pieców, by symbol ten swoimi mrocznymi konotacjami przestał ludzi mrozić.
Czy wyobrażamy sobie powrót łopocących na wietrze swastyk na naszych polskich ulicach?? N I G D Y!