Go to commentsO Franku szachiście
Text 4 of 201 from volume: Kontynuacje nieustannych kontynuacji
Author
Genrehumor / grotesque
Formepigram / limerick
Date added2020-03-30
Linguistic correctness
Text quality
Views1691

O Franku szachiście


Ast Voldur delikatnie i pośrednio wyzwał mnie na pojedynek szachowy. Co prawda w szachy nie gram i nigdy nie grałem, ale do pojedynku, jako że mam zdolność honorową, staję.


Szachista Franek rodem z Chodzieży

z obroną wieży musi się zmierzyć,

by pokonać hetmana,

potem króla Imć pana,

gdyż w moc konika swojego wierzy.


  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
„Szachy to wojna rzeźbiona w drewnie”. A ty wcisnąłeś w nie wątek genitalny :))
avatar
Tego typu komentarz to obsesja.
avatar
Zabawnie, pomysłowo, bardzo zgrabny limeryk.
avatar
Lilly, bardzo dziękuję i cieszę się, ze po kilkutygodniowej przerwie wróciłaś.
avatar
Na koniku hop! hop! hop!
Jedzie pan i jedzie chłop,
Jadą Ruski z Niemcem, z Czechem -
Jeden podlec, drugi w dechę.
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
© 2010-2016 by Creative Media