Text 139 of 211 from volume: Otwarta szuflada
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-04-23 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 1316 |

Rezonans
Tak pragnął chodzić tą ulicą
Na niej spotykać Ulę i jej lica
Uśmiechać się do przechodzącej
Do jasnego słońca co zachwyca
Idzie wśród ludźmi w swoje miasto
Ze stu ulic bukiet kwiatów niesie
A na przyjaznej ławce w parku
Wzrasta w romantycznym rezonansie
Wnet Ojczyzna obdarowuje
Muzyką flagi orła i rotą
Tak ujrzała wiernego smyka
Dzielącego się nutą i cnotą
które uniemożliwiają zrozumienie jakiegokolwiek przekazu.
A ten /przekaz/ nie może NIE MOŻE być samym machaniem religijnymi gadżetami.
Czym jest tytułowy rezonans /czyli pojęcie z zakresu akustyki/, skoro mowa o romantycznej ławeczce w parku,
która ma się zresztą nijak do pointy w ostatnich wersach??
Siada na ławeczce w parku.
Pachną fiołki tak jak w lesie.
- Witam pana, panie Darku!
Jak rezonans? To się cieszę!
Muzyką flagi orła i rotą.
Cieszą się babka i wujek,
Wracając do dom piechotą.