Text 122 of 255 from volume: Różne teksty
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2020-05-10 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 2035 |
do dziupli zajrzał ptaszek
oj ścianki tu wilgotne
szybciutko trzeba zwiewać
bo mam już piórka mokre
lecz zwierzak to ciekawy
zagląda coraz śmielej
uczciwie trzeba przyznać
tych zajrzeń ma już wiele
zmęczony jest biedaczek
facjatę ma niepewną
bo właśnie zauważył
raz jasno a raz ciemno
choć z drugiej strony ćwierka
szczęśliwość go rozpiera
on zmężniał wydoroślał
już nie jest mały teraz
ponadto słyszy z dali
mruczenie i wzdychania
to pewnie las w euforii
ptaszkami śpiewa z rana
wtem wewnątrz coś buzuje
powstrzymać może ledwo
aż nagle sru trysnęło
mu z dziobka ptasie mleczko
ratings: perfect / excellent
Cześć mu i chwała za to
Faktycznie. Chwała ptaszętom za to.
Ród ptasi nie wyginie:)↔ Pozdrawiam:)