Przejdź do komentarzyƊօ ժzíմթƖí zɑjɾzɑł թեɑszҽƙ...
Tekst 122 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2020-05-10
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2036

do dziupli zajrzał ptaszek

oj ścianki tu wilgotne

szybciutko trzeba zwiewać

bo mam już piórka mokre


lecz zwierzak to ciekawy

zagląda coraz śmielej

uczciwie trzeba przyznać

tych zajrzeń ma już wiele


zmęczony jest biedaczek

facjatę ma niepewną

bo właśnie zauważył

raz jasno a raz ciemno


choć z drugiej strony ćwierka

szczęśliwość go rozpiera

on zmężniał wydoroślał

już nie jest mały teraz


ponadto słyszy z dali

mruczenie i wzdychania

to pewnie las w euforii

ptaszkami śpiewa z rana


wtem wewnątrz coś buzuje

powstrzymać może ledwo

aż nagle sru trysnęło

mu z dziobka ptasie mleczko


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ptaszek od zawsze - nawet w maju 2020 r. (patrz tytuł i data publikacji) - robi to, co do niego należy.

Cześć mu i chwała za to
avatar
Emiliapienkowska ↔ Dzięki:)↔ Otóż to.
Faktycznie. Chwała ptaszętom za to.
Ród ptasi nie wyginie:)↔ Pozdrawiam:)
© 2010-2016 by Creative Media
×