Go to commentsZapomniana gitara
Text 16 of 70 from volume: Na drogę życia
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2020-07-27
Linguistic correctness
Text quality
Views1136

Mam taką starą bibliotekę

Mebel drewniany szacowny

A na nim gitara spokojnie spoczywa

Zapewne z pięć się obija


Nie pierwszy to przedmiot

Co leży bez sensu

Pozostał jak ślad permanentny

Życia co kiedyś grało jak dzwon


I patrzę że coraz mniej trzeba

Dla duszy  obłoków  i ciałarechotu

Pogodzić  i ręce rozłożyć

Ja Boże choć jeszcze nie czas


Do Ciebie stroję się już




  Contents of volume
Comments (4)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Nie rozumiem tego: "Zapewne z pięć się obija". Reszta bardzo sensowna.
avatar
Na starym fortepianie
Pięć gitar się obija.
Czy kiedyś zmartwychwstanie
Muzyka ma niczyja?
avatar
Dla Ciebie, o, mój Panie,
Stroję się wiązką róż.
Już pora wielka na nie;
Włos srebrzy zorza już :(
avatar
Fakt -
mialo być - pięć lat się obija
© 2010-2016 by Creative Media