Go to commentsDroga do Boga
Text 102 of 135 from volume: tęsknoty
Author
Genrepoetry
Formblank verse
Date added2020-09-14
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views954


w upojeniu zaparłam się Boga

znalazłam nicość cuchnącą otchłanią

serce zakute w stal

kąsało zamiast kochać

złość pokryła sadzą wszystko co dobre

czułość oddanie współczucie

pokaleczona dusza trwała w cierpieniu

śniąc o świetle

i tylko czasem snuła opowieści

o krainie łagodności i szeptem odmawiała modlitwę

zapragnęłam wrócić marzyć czuć

odnaleźć drogę do nieba

i stał się cud

podążam nią wabiona miłością

a Bóg już wyciąga do mnie ramiona




  Contents of volume
Comments (2)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
W sumie nic nowego ;) "Lepiej późno niż wcale" ;-)
Ja akurat, mimo swoich niegdysiejszych ezoterycznych pokus, dzięki Bożej łasce, tego Boga nie zaparłam się nigdy. Może zabrzmi to faryzejsko, lecz ja zawsze przed Nim miałam respekt, czego zupełnie nie żałuję.
avatar
też mam ale ezoteryczne pokusy też
© 2010-2016 by Creative Media