Text 255 of 255 from volume: Zlepek klepek
Author | |
Genre | humor / grotesque |
Form | epigram / limerick |
Date added | 2020-09-25 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 986 |
Gdy od rana przy browarku
dzień spędzałem sobie w sieni,
przyszła żona i kazała
wyjść naprzeciw ku jesieni.
Mam naturę ustępliwą,
żeby więc nie tracić czasu,
wziąłem koszyk, okulary
i wybrałem się do lasu.
Grzybów wszędzie pod dostatkiem
po godzinach dwóch bez mała,
mogłem wracać już z powrotem
– jesień hojność pokazała.
Co znalazłem tu przestawiam,
zbiorem moim wprost się chlubię,
będzie zapas aż do wiosny…
takie wyjścia, to ja lubię!
ratings: perfect / excellent
Po browarku wyjść do parku
Wrócić stamtąd z opieńkami
Cuda to są nad cudami
PS. W oryginale popraw literówkę:
*tu przestawiam - tu przedstawiam.
Też bym poszedł ale u mnie pada .