Go to commentssyci tyci
Text 114 of 231 from volume: Dialog na dwa krzesła
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2021-01-23
Linguistic correctness
Text quality
Views948

my współcześni mamy wszystko

czego potrzeba do tycia


odchudzamy się z nadmiaru

nałogowo


boimy wagi i braku uwagi

dokarmiany gołębie i ego

modlimy za głodną Afrykę

robimy zrzutki na psy

na koty

na fejsie

na pokaz

chudomody


tłuste fałdy powiek

zasłaniają lustra

w których jesteśmy


tyci tyci


  Contents of volume
Comments (11)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Kim są tytułowi syci tyci? Na pewno nie są głodnymi wielkimi!

O sytych tycich w swoich rewolucyjnych tekstach pisali Victor Hugo, Karol Dickens, Emil Zola, w Ameryce Twain, London, Steinbeck, u nas /zwłaszcza w nowelkach poświęconych biedocie/ Orzeszkowa, Sienkiewicz, Dąbrowska, w Niemczech Karol Marks, w Rosji Gogol, Niekrasow - i lista tych wielkich nazwisk mogłaby się ciągnąć w nieskończoność i na Bałkanach, i w krajach Dalekiego Wschodu, i w Meksyku, i na Bergamutach.
avatar
Tyci syci u nas nad dzisiejszą Wisłą /bo o nich mowa/ - tą Rzeką Polskich Wszechczasów - to wszyscy my, którzy

mamy wszystko,
co potrzebne do tycia

(patrz pierwsze wersy)

Kim tutaj są współcześni Polacy?

Zjadaczami już nie chleba naszego powszedniego,

gdyż na naszych stołach /wyjąwszy tych głodnych wielkich/ królują nawet w pandemii dyżurne szynka szwarcwaldzka, koniaczek, krewetki w sosie a la Barcelona, chiński agrest, a nawet nowozelandzkie kiwi -

ale i konsumentami wszelkich królewskich dóbr, mamy bowiem /ale tylko jako ci tyci syci/ również własne fury, Mazury - i góry
avatar
tłuste fałdy powiek
zasłaniają usta
w których /wszyscy/ jesteśmy

tyci tyci

(porównaj końcowe frazy)
avatar
To nie jest o Polakach jeno, a obywatelach państw wysoko rozwiniętych (w wersji pierwotnej roboczej było "my Europejczycy", którym do szczęścia potrzeba nadmiaru. I z tymi nadmiarami jesteśmy tycimi ludzikami (maluczkimi, mentalnie, duchowo itd...). Nie wiem dlaczego Polak współczesny miałby być tu peelem.


Pozdrawiam
avatar
To język komunikacji werbalnej determinuje zrozumienie=odbiór komunikatu, jakim jest tekst.

Tutaj napisany po polsku, co ogranicza - i wyznacza - krąg odbiorców. Tu wyłącznie Polaków /i tych, co znają polski/.

Naturalnie, po przetłumaczeniu go np. na chiński, potencjalna liczba Czytelników /z niecałych na świecie 60 milionów Polaków i tych, co znają polski/ wzrośnie do grubo ponad 2.000.000.000 wszystkich Chińczyków /plus Polaków oraz tych, co znają chiński i polski/ na Ziemii
avatar
Emilio, żartujesz? Język tekstu wyznacza peela? :))

Powiem Ci co wyznacza peela i interpretacje - czytelnik, bo szuka tęgo co jest w nim. Dlatego poezja zostawiajaca puste pola, wieloplaszczyznowa jest interpretowana na różne sposoby, czasami wielce zaskakujące dla samego autora :)
avatar
Jak ktoś cierpi na chroniczne wielomówstwo -przykładowo "pani Emilia" - to zawsze wszędzie nagryzda, aby tylko gryzdać :-D
avatar
W moich komentarzach nie ma ani jednego słowa nt. żadnego peela. Od zawsze interesuje mnie odbiór czytelniczy,

a ten - jak się wydaje - nikogo tutaj na tym portalu nie interesuje.

A škoda
avatar
Emilio, mi absolutnie nie przeszkadzają Twoje komentarze. Odniosłam się, co robię rzadko. Po prostu tak się rozminelysmy w kwestii o kim ten tekst, że odpowiedziałam i uchylilam rąbka zamysłu (co autor miał na myśli). A czynię to znacznie rzadziej, niż uaktywnian się w komentarzach.

Interesuje mnie odbiór i mam w sobie wiele dystansu,by bez złych emocji brać go na klatę.

To,czego nie cierpię w kwestiach komentarzowych, to personalne ataki. W Twoim przypadku nigdy wobec mnie takich nie odnotowalam, więc spoko :)
avatar
A ja tam grzeszę obżarstwem :D Z premedytacją :D
avatar
Florek, nie przesadź ;)
© 2010-2016 by Creative Media