Text 41 of 42 from volume: Uchwycić chwile...
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-01-29 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 859 |
jesień zaledwie jest wspomnieniem
szadź na gałęziach błyszczy grudniem
niepokój serca dziwne drżenie
kochać mi ciebie coraz trudniej
śnieg przysypuje znane drogi
i chłodną bielą krew spowalnia
zmrożonym kwiatem szyby zdobi
mróz gdy wykrada ciepła nadmiar
świat rozmazany w zaspach tonie
kiedyś się niebo udobrucha
podaruj spokój sobą ogrzej
kiedy dokoła zawierucha
kryształki uczuć trzymam w dłoniach
zbyt zimnych aby stopnieć chciały
pozwolić aby wiatr je porwał
zakończyć wszystko między nami
potem obrazić się na styczeń
bo marznę bardziej niż powinnam
w lutym słów kilka mi napiszesz
zima niczemu nie jest winna
może to miłość jest w rozterce
wiosna da pewność i nadzieję
krew zacznie krążyć coraz prędzej
i rzeką uczuć się rozleje
ratings: perfect / excellent
Fajne klimaty!
ratings: perfect / excellent
Janku dziękuję pięknie :) Pozdrawiam obu panów :)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
"On i ona" wiecznym natchnieniem, nieśmiertelną zagadką pokoleń.
Serdeczności