Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-02-27 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1180 |
w świecie
zakręconym jakby w słoiku
wolne myśli barwne słowa
nasze pocałunki się krzyżowały
płynął czas powoli
zapach włosów
z zapachem nocy i ciała
upływał czas zaklęty w kłamstwach
całym światem
całym sercem kochałem
alkohol rozwiązuje języki
prawda boli ludzie są niepoprawni
zadałem proste pytania
w odpowiedzi zostałem sam
zagubiony w poszukiwaniu drogi
szukam ciebie szukam życia
zabiłaś w imieniu bo chciałaś
umarł dzień tęsknię w rozpaczy
zajęty dniem powszednim jakże szarym
nasze drogi się rozpadły
rozsypany domek z boku karty
budowałem niszczyłaś wszystko
by myśleć o sobie
być nieskalnego blisko
nie uświęciłaś życia które woła płacze
dlaczego tak cię kochałem by znienawidzić
ciągle w myślach zapadam się głęboko
żegnaj spalona na popiół
ratings: perfect / very good
Serdecznie :-)
Prawda boli. Ludzie są niepoprawni.
(patrz tekst i tytuły)
Przez i l e jeszcze krwawych Rubikonów chcesz - taki pijany - przejść, od nikogo /nawet od samego Cezara!/ niczego się nie ucząc
??
- Kości zostały rzucone! -
Rzekł Ma Gnat, rzucając żonę.
/stary kawał jeszcze z PRL/
Bo jako alkoholik jakie masz tak naprawdę zmartwienie??
Brak szkła?
ratings: perfect / excellent
(patrz ostatnie pożegnanie)
Zaiste! Łatwiej na amen pożegnać żywego człowieka niż tę ukochaną wódeczkę!
Poezja napędzana oparami alkoholu ma całe tysiąclecia
NIKOMU NIEZNANEJ
tradycji. W Polsce "znamy" wyłącznie tę heroiczną biesiadną /o kumie i d... Maryni/
Im większy pijak, tym bardziej krwawe jego - i bezimiennej Jej! - Rubikony
Do Jakuba,
Jakub -
Do Michała.
(vide znana wszystkim głodnym niedopilnowanym dzieciom śpiewka)
Strumieniami
Leje wóda
Jak ta Polska cała!
??
Ano, w świecie zakręconym jak flaszka na gwint, zapuszkowanym na głucho i bez pardonu.
W Polsce w rodzinach alkoholowych żyją D W A miliony dzieci
żegnajcie nasze spopielone dzieci