Text 43 of 177 from volume: samotność
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-02-28 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1123 |
pamiętam to ta
dziewczyna z naprzeciwkapiła
za szkołą ze mną tanie wino
odpływaliśmy z upojenia
dumni z siebie
dotykaliśmy nieba
słońce w zenicie
wracaliśmy o świcie
odprowadzałem ją do domu
poczułem dziki pociąg donikąd
dała mi szansę
zaprosiłem ją do kina i na kolację
wieczorami z nią
grałem na gitarze przeboje lata
mówiła że
musimy się pożegnać
kupiła bilet do Wiednia
gdy to mówiła
przenikały skórę dreszcze
w objęciach usta przy ustach
w objęciach samotności
umarłem samotny
a nie w szkole, skoro jesteśmy już tacy dorośli, że stać nas na papierosy, flaszkę i dziewczynę -
to d o w ó d, że wciąż jesteś smarkaczem
Przy tanim winie
Wciąż w głowie kręcą
Mojej dziewczynie:
Ona zakręcona
Jak dwa naleśniki -
Uprawiamy "miłość"
I seks jakżeż dziki.
W główkach wielkie pustki,
Dziury też w kieszeni,
Ale się kochamy
W "miłość" swą wkręceni.
Co to będzie jutro?
Czym nakarmisz dzieci?
Za co kupisz futro? -
Ważne, żeś odleciał.
ratings: perfect / very good
https://youtu.be/G_5kQuEqIiI
Pozdrawiam pod bezpretensjonalnym tekstem :)