Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-03-25 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 864 |
czasami z kimś cię mylę. w tłumie, albo
na osobności, gdy pokój jest gęsty jak las,
w którym drzewa postanowiły, że będą ze sklejki,
uznały, że rozszarpią się, zmielą (aua, boli!)
aby się stać płytami wiórowymi
często — ktoś pomiędzy nami. wiry.
ludzie rozdzierający przestrzeń. lekkie
zakłócenia obrazu. trzask. mam na sobie
nieupraną koszulę (w zasadzie czysta, tylko
kołnierz — poniżej krytyki). zbierasz chrust.
mi zaciska się na karku czarny pasek.
pot. przepływanie. ściółka i spadłe gałęzie.
my. tam.
ciepło się rozprasza. dziś jeszcze się nie kąpałem.
igliwie zbryzgane rosą. soczewki skupiające
(denka butelek, albo okulary pozostałe
na czaszce zaginionego od 2005 roku grzybiarza
— trudno ustalić).
przytul się. czeka nas zniwelowanie terenu.
pilarze przyjdą za kilka dni. po nich
nadpełznie buldożer.
zdążymy zasnąć do tego czasu?