Text 126 of 140 from volume: Co w przyrodzie piszczy
Author | |
Genre | nonfiction |
Form | prose |
Date added | 2021-05-06 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 670 |

Majówka?... A gdzie ta wiosna?
Mamy maj, najpiękniejszy miesiąc w roku. Wiosna jednak nadal niemrawa. Zieleni niewiele. Niektóre drzewa ciągle bezlistne. Powietrze może i pachnące, ale wcale nie majowo. Objeździłam rowerem niemalże całą tutejszą kotlinę, zaglądnęłam nawet do jaskiń i prawdziwie majowej wiosny nie znalazłam... Wiosno, gdzie jesteś?!



ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam.
W głębi nieco mniej... To fakt. :)
to wtedy już tylko czułości
by się nam chciało ...
... jeśli ich mało,
przeżywasz rozczarowanie;
wspominasz - kiedyś na sianie ...
(lecz to już na inne opowiadanie)
Ładne widoczki.
U nas też leje, ba, co rusz śniegiem nawet sypie i na rower też nie poszłam, ale byłam za to na kijkach.
A ta rzekomo oficjalna wersja to pewnie z jakowegoś kurnika pochodzi, gdzie się spotykają kwoki z kokotkami i gdaczą, i gdaczą, jakby się szaleju nadziobali. ;)