Text 255 of 255 from volume: stopniowo
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-05-07 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 727 |
budzę się w innej książce czytam
nie wierzę mijam strona po stronie
z deszczem wsiąkam w noc
szept nie potrzebuje cienia
nie budzę lęku mam więcej łez
pamięci gdzie cumują statki
łopocąc żaglami łapią wiatr
w rozchylone usta
przedzieram się przez myśli już wiosna
z ociąganiem dotyka całuje
przebrzmiało echo gdzie był żal
strumień wpływa w ukwiecony zachód
podkładam pod słowa ogień liże stopy
w moim kącie ściany mają oczy
zbieram światło jak wąż wpełzam
pod skórę świata
ratings: perfect / excellent
Bardzo serdecznie :)