Text 2 of 8 from volume: Obrazki włoskie 2020
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-06-11 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 749 |
Przeogromny dworzec z czasów dyktatora,
Wszędzie mascheriny, ale nie weneckie,
Oldschoolowy tramwaj trzęsie się na torach,
Obok czuwa wojsko obecne dyskretnie.
Smucą mnie zamknięte, stare okiennice.
Czy siąpiący deszczyk przestać padać raczy?
Balkony - ogrody zieleni soczystej.
Lecz proporcje okien? – Gdzie był Fibbonaci?
W wietrze i mżaweczce na dachu Duomo.
Misterne koronki wznoszą się do nieba.
Tak mediolańczycy złożyli hołd Bogu.
Zejdźmy do katedry, pomodlić się trzeba.
Wrzesień 2020
Zdjęcie własne
ratings: perfect / excellent
wszystko jak to złoto,
jak opale nad Milano,
Kiedy mżawki potop.
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)