Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-06-19 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 818 |
Już dawno uzbierała się cała potrzebna suma,
A szczodrość narodu nadal rosła: *Bierz, Jermiło Iliczu,
Wiemy, że oddasz na pewno - i to z naddatkiem!*
Nasz sierota kłania się do ziemi
Na wszystkie strony świata,
Prostemu ludowi z serca dziękuje, po czym
Z kapeluszem po brzegi wypchanym szczerym złotem,
Z wozu zeskoczywszy, szybkimi krokami
Prosto do izby skarbowej zmierza.
Oniemieli na jego widok zgromadzeni tam urzędnicy,
Cały zzieleniał kupiec Ałtynnikow,
A kiedy nasz młynarz wysypał im na stół
Równo tysiąc rubli zadatku, ich zdumienie nie miało końca!
*Jak nie tłusta szynka, to choć psi ogon!* -
Powiada nasze stare przysłowie,
Więc rad nie rad wszyscy oni hurmem się rzucili
Do Jermiły z kwaśnymi gratulacjami
I szytym grubą nicią powinszowaniem!
Lecz nie z naszym sierotą takie lisie zagrywki!
Nawet złamanego grosza w lepką łapkę od niego nie dostali!
1865
Mądrość ludu jest raczej okrutnie życiowa niż hojna.
Młyn powinien przejąć tamten kupiec - logicznie mu się należał i wyszło by to na dobre społeczności lokalnej. Zaś wiara w sierotę to samobójcza postawa.
Dodać należy że system carski był niezwykle przychylny jak nie łaskawy dla prostych ludzi. Był prawdziwym błogosławieństwem i darem .
Na terenach przejętych przez II RP ludzie buntowali się na fiskalizm Polski porównując go właśnie do carskiego.
Polecam :Józefa Mackiewicza powieść ,,Sergiusz Miasojedow``
Lud, choć czarny jak ta smoła,
Gdy się skrzyknie dookoła,
Sam zbuduje bank, dom to czy szkoła.
ratings: perfect / excellent