Go to commentsPamiętnik 'wyszczepionej' (zakończenie)
Text 14 of 88 from volume: Różne
Author
Genrefantasy / SF
Formprose
Date added2021-06-20
Linguistic correctness
Text quality
Views1086

Doktor zadzwonił przed samą dwunastą.

- Dzień dobry, mówi Felczak. Czy rozmawiam z panią (tu moje imię i nazwisko).- usłyszałam w słuchawce.

- Dzień dobry, panie doktorze, tak to ja. Jestem po szczepieniu przeciw covid. Chciałam zgłosić, że wczoraj miałam dziwny paraliż lewej strony ciała. Na szczęście mi przeszło, mówię, jak pan doktor  słyszy.

- A teraz jak się pani czuje? - zapytał doktor.

- Teraz już lepiej  - odpowiedziałam zgodnie z prawdą - ale wtedy nie mogłam  wcale słowa powiedzieć,

- Ma pani gorączkę, coś panią boli? - zainteresował się  lekarz.

- Tylko lekko podwyższona temperatura, nic mnie nie boli, tylko osłabona jestem i ciągle mi się chce spać.

-  Na tę chwilę  nic pani nie mogę zapisać. A miała pani kontakt z poradnią neurologiczną?

- Nie, pierwszy raz  taki paraliż, po  tej szczepionce!  - odpowiedziałam trochę zniecierpliwiona.

- Dostanie pani skierowanie do neurologa, bo właściwie objawy pani przeszły. Być może, że to tylko nerwy po szczepieniu. Zdarza się .

- No nie całkiem przeszły, panie doktorze, mam na ramieniu wielką czerwoną plamę aż do łokcia.

- Od kiedy?

- Dziś rano zauważyłam.

-  A ramię boli?

- Nie, tylko jak dotknę i skóra  gorąca w tym miejscu.

- Może pani zrobić chłodny okład na ramię i pamiętać, żeby  ręki nie odciążać - powiedział doktor  - gdyby te dolegliwości nie ustępowały  lub jeszcze coś  się działo, proszę zadzwonić  w poniedziałek rano.

Doktor nie był ani specjalnie przejęty, widać takie przypadki już były.

Kiedy mąż przyszedł z pracy opowiedziałam mu treść rozmowy.

- Nie zapytałaś o NOP?

-  Jaki NOP?

- Jak ktoś ma cięższe niepożądane objawy poszczepienne, lekarz  zgłasza  NOP.

- A ja już przecież nie mam tego paraliżu i mówiłam o tym  doktorowi.

Mąż spjrzał na mnie z politowaniem

- Chyba poprosiłaś o L4? - zmienił temat.

Potwierdziłam skinieniem  głowy.

Czułam się jeszcze osłabiona po niedawnym ataku gorączki. W pracy nie byłoby ze mnie żadnego pożytku. Strasznie bolała mnie głowa.

Otworzyłam apteczkę i  wzięłam tabletkę.

Muszę mieć teraz spokój, w głowie mi huczało jak  sto diabłów.

- Po co ja się szczepiłam? - ogarnęły mnie wątpliwości. Nie będę o tym teraz myśleć.

Spać, spać, spać.




  Contents of volume
Comments (35)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
W Polsce jedną dawką szczepionki

- po wypełnieniu formularza przedszczepiennego -

bez żadnego przymusu, dobrowolnie

razem ze mną

/podwójnie zaszczepioną AstraZenecką/

zaszczepiło się już blisko 30 milionów Polaków.

BOŻE WIELKI! ARMAGEDON! I CO TERAZ?!
avatar
W każdej kulturze

- czy to zbierackiej, czy łowieckiej, czy osiadłej, czy feudalnej, czy wysokoprzemysłowej itd., itd. -

istnieje coś takiego jak umowa społeczna, zgodnie z którą każda społeczność zachowuje się przewidywalnie wg określonego wyuczonego wzorca-modelu-szablonu /tak jak zachowywali się rodzice, jak dziadkowie i jak pradziady/

ponieważ inaczej, rozpadłaby się jak pijane mrówki w mrowisku
avatar
Nie demonizujmy. Szczepienie ludzi jest jedynym /wyuczonym, przejętym po dziadkach i rodzicach/ znanym nam skutecznym sposobem na uodpornienie.

Szczepi się alergików, szczepi się ludzi przed ich wyjazdem w tropiki, na farmach szczepi się stada zwierząt hodowlanych, szczepi się wielosethektarowe plantacje i pola uprawne.

Bez szczepień już dawno nas nie byłoby. Spektakularny w ciągu zaledwie dwóch ostatnich stuleci skok demograficzny na świecie - blisko 8 miliardów ludzi na Ziemi - to efekt szczepień
avatar
- Po co ja się szczepiłam?

(patrz końcówka)

- PO TO.
avatar
-Zaszczepiło się -około 10 milionów - żadne 30 !

-To co jest narzucone to nie jest umowa społeczna. To nie wynika z tej czy innej kultury - to przylazło z zewnątrz.

- To szczepienie jest inne i zupełnie niepotrzebne bo wszyscy go przeszli a odporność po szczepieniu okazuje się mniejsza niż po przebyciu. ( na podstawie badań ) Ta pandemia miała nawet mniejsze rozmiary niż niejedna grypa. Np. ta w 2003 roku. Trudno mówić o poważnym zagrożeniu.

- Wielu ludzi zostało wciągniętych przez intensywną propagandę i za pomocą sztuczek socjotechnicznych.
- Kto pamięta jak celebryci zaszczepili się bez kolejki
to prosty chamski chwyt.
-Kto pamięta że zabraknie , zabraknie, wstrzymane dostawy -kary dla firm za opóźnianie dostaw . Pamiętacie.
-Kto pamięta nowe niebezpieczne mutacje - ło matko !! Chyba pięć - wietnamskie indyjskie , angielskie i co jedna to gorsza i co i pic na wodę
- Kto pamięta pokazywane trumny (kłamstwo)
-kto pamięta cmentarze w Amazonii(kłamstwo)
-nekrologii z Włoch (kłamstwo)
-palenie zwłok w Indiach (kłamstwo)

Emilio jesteś doprawdy żenująca - dosłownie !
Ile można pleść bzdury - no ile ?
Wybacz ale uważam że medialnie pozbawili cię rozsądku.
Dosłownie 2 2 to nie jest dla ciebie 4 .
Tak to widzę i myślę że w sobie to czujesz,- ale nie potrafisz pogodzić .
avatar
Albo skok demograficzny to efekt szczepień ? !!
- skąd ty to bierzesz ?
Jest nas więcej bo pokonaliśmy głód, mamy higienę , kanalizację itp.
Ilość ludzi w Europie była już wysoka jak szczepionek nie było .
Szczepionki to niewielki choć ważny krok w demografii .
Ale możemy mówić o poważnych chorobach - itp.
---------------
Oj Emilio .
avatar
Mieliśmy, jako Europa, skok demograficzny. Wpłynęły na to: postęp medycyny, higiena, likwidacja głodu. Rezultaty to: wydłużenie życia, zmniejszenie śmiertelności niemowląt i kobiet przy porodzie. Efekty niepożądane: coraz mniej pracujących otrzymuje coraz więcej niepracujących: starców, niepełnosprawnych i dzieci stąd coraz trudniej o decyzję o posiadaniu dzieci. Stąd krzywa demograficzna spada. A co do szczepień przeciw covid. Według wszelkich standardów ludzkość jest przedmiotem masowego eksperymentu medycznego. Od początku wybuchu pandemii uważam, że większy nacisk powinno się położyć na leczenie już chorych i zakażonych, a szczepienie ewentualnie w normalnym trybie opracowywania szczepionek. Tymczasem jest odwrotnie. Ne jestem antyszczepionkowcem dla jasności. Zaszczepiłem się i nie miałem, oprócz kaca po pierwszej dawce, efektów ubocznych, moge ryzykować, bo "mało zostało".
avatar
Polecam wszystkim
https://www.youtube.com/watch?v=Go8qKqy7rJ0
avatar
Darujcie już sobie dyskusje z obłąkanym oszołomstwem ze spiskowymi teoriami.
To wszystko działania Żydów, masonów, lewaków i międzynarodowego kapitału.
Panie Boże, chcesz ludzi ukarać, to im rozum odbierasz...
avatar
Emiliapienkowska, zgadza się, jest formularz, który każdy uzupełni , jak chce, bo nikt tego nie sprawdza. Astra dostępna była od początku. Wszyscy wiedzieli,że mogą się po niej źle czuć. Niektórzy jeździli kawał drogi, żeby zaszczepić się innym preparatem.Szybko się okazało, że to nie jest powiedziane, że bez skutków ubocznych,zależy kto, co, a dlaczego dopiero okaże się za jakieś dwa lata najwcześniej. Od szczepionek powinno się wymagać więcej niż od leków, bo ich działanie jest nieodwracalne.Tak, szczepienie jest dobrowolne, ale już po piętach smagają nas wypowiedzi, że kto się nie zaszczepi, może mieć utrudnienia w życiu publicznym. Nikt nie bierze pod uwagę, że są tacy, którzy z różnych względów nie mogą się szczepić. Nie ma przymusu - jest presja. Przy obecnej służbie zdrowia kiedy ludzie nie są pewni czy uzyskają jakąkolwiek pomoc, przymus byłby tragiczny w skutkach.
Rozar, jeśli chodzi o chwyty marketingowe, to nie zadziałały, raczej to, że szczepię się , bo to mój obywatelski obowiązek albo nie chcę zarazić kogoś ciężko chorego z rodziny.Media zawsze muszą o czymś pisać, kiedyś straszono nas kleszczami  Wierzę temu, co się dzieje na moim podwórku, a więc, to, że umierający na covid bywają pozostawieni sami sobie, bo rodzina nie ma wstępu, że często zwłoki odwożone są do spalarni razem z osobistym telefonem i innymi drobiazgami, a nikt tego nie pilnuje. Nie dziwię się, że ludzie się buntują. A te mutacje przyszły do nas wcześniej niż myśleliśmy.
RudolfDembnik,wzięłam udział w eksperymencie medycznym, ale nie wszyscy mogą i chcą.
Puszczyk , zaprezentuj swoją opinię i wrażenia po szczepieniu.
avatar
Rozar, obejrzałam film. Media Narodowe zwracają uwagę na segregację i przymus. Stoją na stanowisku, że wirus jest chorobą sezonową.
avatar
Dopiero teraz wiadomo o możliwych rzadkich skutkach ubocznych. Mam czekać 42 dni. Na razie doświadczyłam jedynie znikających plam na nogach, które błędnie uznałam za dziwną alergię. Nadal funkcjonują teleporady, więc w razie powtórki trzeba poszukać prywatnej porady lekarskiej, bo wirus ma swoje zasady i bywa tylko na NFZ.
avatar
Statystyka jako nauka nisko do ziemi się kłania. Wg danych rządowych przeciwko covid-19 tylko w jednej Polsce ludziom podano ponad 54 m i l i o n y szczepionek.

A jest nas /tylko/ 38 milionów,

czyli /statystycznie/

- wiele milionów Polaków w ogóle się nie szczepiło;
- wiele milionów zaszczepiło się nawet trzecią dawką;
- wiele milionów przyjęło tylko 1 zastrzyk;
- wiele milionów przyjęło obowiązkowe dwie dawki.

Wszystkie te miliony zsumowane razem dają gigantyczną /statystycznie/ liczbę 54 MILIONÓW.

Na powikłania poszczepienne uskarżało się 0,0000 zaszczepionych, co /statystycznie/ równe jest zeru.

Nie demonizujmy. Maseczki noszą chirurdzy całego świata nie od wczoraj, szczepionki oraz ich dobroczynne działania znamy nie od wczoraj, nie od wczoraj wiemy, co to kwarantanna, dystans społeczny oraz dezynfekcja.

W tej histerycznej narracji 54 000 000 /zabójczych śmiercionośnych/ zastrzyków powinno do dzisiaj w pień wytłuc cały nasz wielki duchem naród.

Dmuchanie na zimne jest bardzo skuteczne,

o ile dmucha się na gorące
avatar
Po wypełnieniu dwustronicowego formularza szczepiennego

kandydat do zaszczepienia

każdorazowo musi najsampierw /z tym formularzem/ zaliczyć gabinet lekarza,

i to on /a nie ty!/ w efekcie finalnym zawsze decyduje o tym, można czy też nie można ciebie szczepić.

Każda twoja odpowiedź /w formularzu/ na NIE dyskwalifikuje ciebie jako potencjalnego kandydata do zastrzyku
avatar
Na szczęście liczba zachorowań spada. Maski aut.Przed nami kolejne wyzwania.
Już nie ma presji szczepień, a chcąc być cool, czyli nie
być płaskoziemcem,nie musisz się szczepić
Dzięki za komentarze.
avatar
Trzy lata później. Lekarze nie zachęcają do szczepień przeciwko covid. Wpłynęły już pierwsze polskie wnioski o odszkodowania.
avatar
Szczepienie jest, jak sama nazwa wskazuje, łączeniem, czyli szczepianiem, miksowaniem. Dzięki szczepieniom smaczne zdrowe gruszki urosną nawet na byle wierzbie. My z żoną przeszliśmy w ciągu życia wszystkie zalecane szczepionki, a w trakcie pandemii zaszczepiliśmy się pod rząd cztery razy - i do dzisiaj sprawnie (chociaż o kijkach nordic-walking) w niezłym jak na nasze lata zdrowiu żyjemy. No i pytanie, kto widział te poszczepienne polskie cmentarze, ręka w górę?!
avatar
Wraca odra, koklusz, szkarlatyna, a inne zarazy czekają w kolejce i jest to zasługa antyszczepionkowców. Na Kremlu pewnie otworzyli советское игристое i od paru dni śpiewają: "Łoj dyna, dyna, dyna. W warszawskich ściekach heinemedina.
avatar
Belino, czemu wrzucasz szczepienia przeciw covid do jednego wora z ruchem antyszczepionkowców?

Chcesz zakwestionować fakty?
avatar
"Wraca odra, koklusz, szkarlatyna, a inne zarazy czekają w kolejce i jest to zasługa antyszczepionkowców. Na Kremlu pewnie otworzyli советское игристое i od paru dni śpiewają: "Łoj dyna, dyna, dyna. W warszawskich ściekach heinemedina."

Jaki jest cel tej wypowiedzi?
avatar
Ja tu coś wrzucam do jednego wora? Kobieto! Gdzie?! O antyszczepionkowcach nie ma w mojej wypowiedzi ani słowa!
avatar
"Ja tu coś wrzucam do jednego wora? Kobieto! Gdzie?! O antyszczepionkowcach nie ma w mojej wypowiedzi ani słowa!"

"No i pytanie, kto widział te poszczepienne polskie cmentarze, ręka w górę?!"
avatar
To jest naprawdę dobry tekst z dziedziny fantasy/science-fiction, ale przecież każdy głupek widzi, że w podtekstach - i późniejszych Twoich uwagach - mowa o jakoby groźnych skutkach masowego szczepienia, o
roszczeniach pacjentów, którzy się zaszczepili itd. Pytam Ciebie, gdzie widzisz te cmentarze, na których leżą zaszczepieni?
avatar
" przecież każdy głupek widzi, że w podtekstach - i późniejszych Twoich uwagach - mowa o jakoby groźnych skutkach masowego szczepienia, o
roszczeniach pacjentów, którzy się zaszczepili itd. Pytam Ciebie, gdzie widzisz te cmentarze, na których leżą zaszczepieni?"
Serio pytasz? Są tacy, którzy nie przeżyli szczepień, są tacy, którzy się pochorowali i są tacy, którzy mają się bardzo dobrze. A są też tacy, którzy się nie szczepili i żyją. Nie zamierzam nikogo przekonywać. ani do nieszczepienia się ani do szczepienia, to sprawa indywidualna.
avatar
Ja zaszczepiłam się dwukrotnie, choć nie bez wątpliwości. I zdecydowałam, że dość, że nie będę co kwartał ryzykować NOPów.
Dobrze napisane opko.
Pozdrawiam
avatar
Gruszka, serdecznie dziękuję i również pozdrawiam :)
avatar
Czy Autorka wie, co to jest odporność zbiorowiskowa i wskaźnik reprodukcji, szczepionki RNA, szczepionki tradycyjne itd? - wszystko jest pod palcami i po chwili może być na ekranie.
Teza, że krytyka szczepionek przeciwko COVID, nieoparta o naukę rzekomo nie ma nic wspólnego z ruchami anteszczepionkowymi przeczy logice.
avatar
"Czy Autorka wie, co to jest odporność zbiorowiskowa i wskaźnik reprodukcji, szczepionki RNA, szczepionki tradycyjne itd? - wszystko jest pod palcami i po chwili może być na ekranie.
Teza, że krytyka szczepionek przeciwko COVID, nieoparta o naukę rzekomo nie ma nic wspólnego z ruchami anteszczepionkowymi przeczy logice."
Leo, autorka wie i autorka do niczego nie namawia, a opisuje fakty.
Autorka też słyszała o zanieczyszczonych partiach szczepionek. Uważam, że warto wiedzieć, że bywają NOPY, że ktoś choruje i nie można tego trzymać w tajemnicy. Dlaczego nikt nie kwestionuje szczepionek przeciw grypie? (Pytanie retoryczne). Nic nie przeczy logice, a kto się szczepi, nie powinien reagować histerycznie na wieść, że ktoś tej szczepionki przyjąć nie może, a raczej powinien zainteresować się dlaczego tak się dzieje.
avatar
W 2019 r. - przed pandemią - w Polsce zarejestrowano blisko 49.000 uchyleń od obowiązku szczepienia. Jaki to odsetek w skali całego narodu? Minimalny. W nowoczesnym społeczeństwie bycie antyszczepionkowcem jest strasznym obciachem.
avatar
Skoro Autorka wie, to proszę, niech podzieli się informacją, skąd wie o zanieczyszczonych partiach szczepionek, liczbie zmarłych z powodu powikłań poszczepiennych i tak dalej. Jest takie powiedzenie: Lekarzu, lecz się sam. ALE LEKARZU! Na koniec jeszcze, skoro Autorka wie, to niech nie dziękuje. Człowiek zaszczepiony może zachorować, (nawet umrzeć), może nie zachorować, może też zachorować i przebyć infekcję łagodnie. Prawdopodobieństwo pierwszych dwóch możliwości po szczepieniu znacznie maleje. Prawdopodobieństwo przeniesienia ciężkiej infekcji z zaszczepionego na zaszczepionego w związku z tym drastycznie maleje. DLATEGO SZCZEPIONKI CHRONIĄ POPULACJĘ, jeśli jest ona wyszczepiona. Z grubsza, konieczny procent wyszczepienia zależy od wskaźnika reprodukcji. Więcej mi się pisać nie chce, proszę sobie tylko wyobrazić przypadek, gdzie ktoś się tygodniami nie myje, bo jest przekonany, że ma uczulenie na mydło i bardzo się dziwi, że zamyka się przed nim drzwi do teatru.
avatar
https://oko.press/nik-wadliwe-szczepionkami-dowodow-brak
avatar
Skoro Autorka wie, to proszę, niech podzieli się informacją, skąd wie o zanieczyszczonych partiach szczepionek, liczbie zmarłych z powodu powikłań poszczepiennych i tak dalej. Jest takie powiedzenie: Lekarzu, lecz się sam. ALE LEKARZU! Na koniec jeszcze, skoro Autorka wie, to niech nie dziękuje. Człowiek zaszczepiony może zachorować, (nawet umrzeć), może nie zachorować, może też zachorować i przebyć infekcję łagodnie. Prawdopodobieństwo pierwszych dwóch możliwości po szczepieniu znacznie maleje. Prawdopodobieństwo przeniesienia ciężkiej infekcji z zaszczepionego na zaszczepionego w związku z tym drastycznie maleje. DLATEGO SZCZEPIONKI CHRONIĄ POPULACJĘ, jeśli jest ona wyszczepiona. Z grubsza, konieczny procent wyszczepienia zależy od wskaźnika reprodukcji. Więcej mi się pisać nie chce, proszę sobie tylko wyobrazić przypadek, gdzie ktoś się tygodniami nie myje, bo jest przekonany, że ma uczulenie na mydło i bardzo się dziwi, że zamyka się przed nim drzwi do teatru.
Nie, nie o to chodzi, żeby się w ogóle nie myć czy nie szczepić, choć porównanie bardzo nieadekwatne. Nie mam misji, by kogokolwiek przekonywać. Sama zaglądałam na podaną stronę czy przypadkiem ta partia szczepionki, z której korzystałam nie jest zanieczyszczona. Miałam szczęście, bo zaszczepiłam się miesiąc później. Linki z numerami partii zanieczyszczonych szczepionek były powszechnie dostępne i to nie była jakaś tajemnica. Jedyne co, to nie stawiam znaku równości między szczepieniami przeciw covid a przeciw grypie. Nie tylko ja zresztą. Jak przed każdymi szczepieniami istnieją przeciwwskazania, i też warto o tym pamiętać. Dziękuję za udział w dyskusji.
avatar
"W 2019 r. - przed pandemią - w Polsce zarejestrowano blisko 49.000 uchyleń od obowiązku szczepienia. Jaki to odsetek w skali całego narodu? Minimalny. W nowoczesnym społeczeństwie bycie antyszczepionkowcem jest strasznym obciachem."
Belino, nie jesteśmy nowoczesnym społeczeństwem. W wielu zakorzeniły się czasy z poprzedniej epoki, gdzie wszystko przyjmowało się bez szemrania i tępiło tych, którzy myśleli inaczej. Nie należę do ruchu antyszczepionkowców, ale nikt nie zwolnił mnie z myślenia.
avatar
Ale komu w tym chórze podbijasz w ten sposób bębenek? Głupi człowiek nic nie wie, bo wystarczy mu, że wierzy w to... czego w ogóle nie wie.
avatar
"Sama zaglądałam na podaną stronę (...)"
https://oko.press/nik-wadliwe-szczepionkami-dowodow-brak
- Nie sądzę. Może teraz warto, bo Oko press to rzetelne dziennikarstwo.
© 2010-2016 by Creative Media