Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-06-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 794 |
- Ej, a ty, ojczulku, dokąd to?!
Toż dokończ tą swoją historię o tym,
Jak nasze chłopstwo zbuntowało się
W majątkach ziemianina Obrubkowa
We wsi Duby Smalone!
*Pora wracać do domu, kochanieńcy.
Da Bóg, kiedyś jeszcze się spotkamy,
I wtedy dopowiem wam całą resztę!*
....................................................................................
Przed świtem wszyscy już rozjechali się w swoje strony,
I ludziska rozeszli się, a trakt opustoszał.
Nasi wędrowcy już chcieli pod lipą legnąć spać,
Kiedy raptem Bóg wie skąd nadjechała
Z wielkim szumem trojka z dzwoneczkiem!
A w niej rozkołysany wyboistą drogą
Mknie jakiś grubiutki, pulchniutki jaśnie pan z wąsami
Z cygaretką w ustach. Nasi chłopi migiem zerwali się na równe nogi
I pobiegli w jej stronę, zdjęli czapki i dawaj
Szeregiem nisko do ziemi się kłaniać,
Zastawiając trojce drogę...
1865
ratings: perfect / excellent
Pozdrawiam:)
ratings: perfect / excellent
ratings: perfect / excellent