Author
Genrehistory
Formdrama
Date added2021-07-13
Linguistic correctness
Text quality
Views14226

Autorem wiersza jest WISŁAWA SZYMBORSKA `wybitna Polaka poetka i literatka`. Uhonorowana nagrodą Nobla, a wiersz `Ten dzień` napisała w podziwie i hołdzie jednemu z największych w dziejach ludzkości  ludobójców i katów własnego narodu i nie tylko własnego.


Oto lsta kolejnych odznaczeń Wisławy Szymborskiej:


Odznaczenia i nagrody:

Order Orła Białego

Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski (1974)

Złoty Krzyż Zasługi (1955, w 10 rocznicę Polski Ludowej za zasługi w dziedzinie kultury i sztuki)      Złoty Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”

Nagroda Fundacji im. Kościelskich (1990, przyznana wyjątkowo, jednorazowa Nagroda im. Zygmunta Kallenbacha za najwybitniejszą książkę ostatniego dziesięciolecia)

Nagroda Goethego (1991)

Nagroda Herdera (1995) doktor honoris causa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (27 lutego 1995)[27] – jedyny doktorat honorowy, który przyjęła poetka.

Nagroda Literacka Miast Partnerskich Torunia i Getyngi im. Samuela Bogumiła Lindego (1996)

Nagroda Nobla w dziedzinie literatury (przyznana 3 października 1996, wręczona w Sztokholmie 9 grudnia 1996).

Komitet Noblowski w uzasadnieniu przyznania poetce nagrody napisał: „za poezję, która z ironiczną precyzją pozwala historycznemu i biologicznemu kontekstowi ukazać się we fragmentach ludzkiej rzeczywistości” ( Niesamowity komentarz dla Noblistki(!).

tytuł Człowiek Roku tygodnika „Wprost” (1996)

Honorowe Obywatelstwo Stołecznego Królewskiego Miasta Krakowa (1997)

Dziecięca Nagroda „Serca” za pomoc dla świdnickich dzieci. Za pośrednictwem Jacka Kuronia i jego Fundacji „Pomoc Społeczna SOS” przekazała część Nagrody Nobla na zakup okien do budowanego w Świdnicy Europejskiego Centrum Przyjaźni Dziecięcej.

Złoty Medal Honorowy za Zasługi dla Województwa Małopolskiego (2012) - pośmiertnie.

Nagroda Miasta Krakowa (1954)


Dla upamiętnienia Wisławy Szymborskiej, m.in. jako autorki wiersza „Otwornice”, w 2018 jeden z nowo odkrytych gatunków otwornic nazwano Cyrea szymborska[32][33].


Laudacja Noblowska[edytuj | edytuj kod]

„W Wisławie Szymborskiej Szwedzka Akademia chce uhonorować przedstawicielkę niezwykłej czystości i siły poetyckiego spojrzenia. Poezji jako odpowiedzi na życie, sposobu na życie, pracy nad słowem jako myślą i wrażliwością. Wiersze Wisławy Szymborskiej to perfekcja słowa, wysoce wycyzelowane obrazy, myślowe allegro ma non troppo, jak nazywa się jeden z jej wierszy. Jednak ciemności, której nie ulegają one bezpośrednio, wyczuwa się w nich tak, jak ruch krwi pod skórą”. (kolejny super(!) komentarz dla Noblistki).

Myślę, że kategorii wierszy o Stalinie, Wisława Szymborska jednogłośnie otrzymałaby piersze miejsce przynajmniej w Europie.




Przedstawiam dwa wiersze na ten sam temat. Zagadka jest prosta. Który wiersz zawiera prawdę, a który jest `pryszczaty`?



Ten dzień     (wiersz o śmierci Stalina W. Szymborska)


Jesz­cze dzwo­nek, ostry dzwo­nek w uszach brzmi.

Kto u pro­gu? Z jaką wie­ścią, i tak wcze­śnie?

Nie chcę wie­dzieć. Może cią­gle je­stem we śnie.

Nie po­dej­dę, nie otwo­rzę drzwi.


Czy to ra­nek na okna­mi, mroź­na skra

tak ośle­pia, że do­ko­ła pa­trzę łza­mi?

Czy to ze­gar tak za­dud­nił se­kun­da­mi.

Czy to moje wła­sne ser­ce wer­bel gra?


Póki nikt z was nie wy­po­wie pierw­szych słów,

brak pew­no­ści jest na­dzie­ją, to­wa­rzy­sze...

Mil­czę. Wie­dzą, że to cze­go nie chcę sły­szeć -

mu­szę czy­tać z po­chy­lo­nych głów.


Jaki roz­kaz prze­ka­zu­je nam

na sztan­da­rach re­wo­lu­cji pro­fil czwar­ty?

- Pod sztan­da­rem re­wo­lu­cji wzmac­niać war­ty!

Wzmoc­nić war­ty u wszyst­kich bram!


Oto Par­tia - ludz­ko­ści wzrok.

Oto Par­tia: siła lu­dów i su­mie­nie.

Nic nie pój­dzie z jego ży­cia w za­po­mnie­nie.

Jego Par­tia roz­gar­nia mrok.


Nie­wzru­szo­ny dru­kar­ski znak

drże­nia ręki mej pi­szą­cej nie prze­ka­że,

nie wy­krzy­wi go ból, łza nie zma­że.

A to słusz­nie. A to na­wet le­piej tak.





A oto wiersz jednego z najbardziej genialnych poetów rosyjskich, który za napisanie wiersza o Stalinie został zesłany do Łagra pod Władywostokiem, gdzie `uhonorowano` go męczeńską śmiercią za pisanie prawdy o największym zbrodniarzu w dziejach ludzkości.

Jak to jest możliwe, żeby napisać o Stalinie dwa, tak odmienne wiersze?

Tak się dzieje, jak ktoś służy panu, a ktoś inny kopie pana w dupę.

Okazuje się, że podlizywanie się władzy bardzo się opłaca. Można zyskać sławę, pieniądze i chwałę.

Zatem gdzie jest prawda, a gdzie fałsz?  I czy taką chwałę można rzeczywiście nazwać chwałą?

Na to pytanie musicie sobie odpowiedzić sami.



Wiersz o Stalinie

Napisał Osip Mandelsztam, człowiek prawy, który szybko umarł, bo nie umiał panu służyć.

Człwiek pełen honoru, dla którego prawda była najwyższym dobrem. Prawdziwy Rosjanin, patriota i męczennik. Ktoś, komu powinno się stawiać pomniki, odznaczać i hołubić, jak największy skarb narodu,

ale z pewnością nie Noblem, bo tego z pewnością Osip Mandelsztam by sobie nie życzył.



Wiersz o Stalinie       (Autor Osip Mandelsztam)


Żyjemy tu, nie czując pod stopami ziemi,

Nie słychać i na dziesięć kroków, co szepczemy.

A w półsłówkach, półrozmówkach naszych

Cień górala kremlowskiego straszy.


Palce tłuste jak czerwie w grubą pięść układa,

Słowo mu z ust pudowym ciężarem upada.

Śmieją się karalusze wąsiska

I cholewa jak słońce rozbłyska.


Wokół niego hałastra cienkoszyich wodzów:

Bawi go tych usłużnych półludzików mozół.

Jeden łka, drugi czka, trzeci skrzeczy,

A on sam szturcha ich i złorzeczy.


I ukaz za ukazem kuje jak podkowę –

Temu w pysk, temu w kark, temu w brzuch, temu w głowę.

Miodem kapie każda nowa śmierć

Na szeroką osetyńską pierś.


https://youtu.be/07_7QgBPB7w



  Contents of volume
Comments (20)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
Bardzo słuszny wywód co wielu nie może przełknąć że to było łajdactwo. A czy można było inaczej ?
Można - Herbert - estetyka smaku - można było wyjść .... itp.
Ja to skwitowałem wierszem :


Julian wraca z zagranicy

I komunizm będzie ćwiczył

Czy z sumieniem ma kłopoty ?

Pisać gnioty dla ciemnoty ?

Swą osobą zmieni ludzi

Czy się gównem nie pobrudzi ?

,-Dla sowietów pisać muszę

,-Czy to pierwszy Żyd co sprzedał duszę ?

Dostosował się znienacka

Dla mnie......... literacka.



Nic dwa razy się nie zdarzy

Wiesia w domu sobie gwarzy

Montelupich słychać krzyki

A tam śmierci są fabryki

Ona im poemat pisze

Czyż nie lepiej mądrą ciszę ?

,-Dla Stalina pisać chciałam

,-Bo naprawdę go kochałam

Czy ten nobel nie zagadka ?

Dla mnie ....... literacka



Takie są złego początki

Podeptano ludzkie szczątki

Bez godności i sumienia

Popularna święta hiena

Oto prestiżowa sprawa

Pisać to co władza chciała

,-Opluwamy dla pieniędzy

,-Bo nie chcemy życia w nędzy

Czy żydowskie czy też lackie ?

Dla mnie ..…..y literackie
avatar
No cóż, powiedzenie, że "kiedy wejdziesz między wrony musisz krakać jak i one" wydaje się być ponadczasowe.
avatar
SAM SIEBIE CI PRZYNOSZĘ
POD TWÓJ KATOWSKI TOPÓR!

/urodzony w Warszawie Osip Emilianowicz Mandelsztam/

C A Ł Y problem z nagrodami literackimi dla Poetów jednak w tym, że wysoki Komitet Noblowski działa nie przy czerwonej Moskwie - a w neutralnym Sztokholmie.

Różnica między Szymborską

/która urodziła się w polskim Kórniku na 5 lat przed śmiercią Mandelsztama het! w jego Rosji nad syberyjskimi brzegami Drugiej Rzeczki/

a samym Mandelsztamem jest taka, że on nie dożył wojny, a ona ją przeżyła.

To są dwie DIAMETRALNIE RÓŻNE perspektywy poznawcze. Z własnego Polaków doświadczenia wiemy, że Armia Andersa w tym samym CCCP powstała ZA ZGODĄ STALINA
avatar
A ja mam przed sobą "Wieczny płomień. Wiersze o Feliksie Dzierżyńskim", a w nim "Brygada Dzierżyńskiego" Ryszarda Kapuścińskiego, PIW, 1951. Tam także Mieczysław Jastrun i Artur Miedzyrzecki.
avatar
Czy oprócz tego jednego wiersza

/o Stalinie/

szan. Autor eseju przeczytał wszystkie pozostałe teksty Szymborskiej?

Errare humanum est - in errore perservare stultum.

/Seneka/

W dniu śmierci Stalina Poetessa miała 30 lat i - jak ogromna większość Polaków - bardzo nikłą wiedzę nt. zbrodni stalinowskich, których nikt oficjalnie w PRL-u wówczas nie nagłaśniał.

Całkiem inaczej było z Mandelsztamem, który "osobiście i własnoręcznie" był więźniem sowieckich gułagów - i jako taki na własnej skórze poznał to inne, dużo bardziej złowrogie, oblicze batiuszki Stalina. Jako jego ofiara (zmarł w 1928 r.) NIE MÓGŁ pisać inaczej.

Szymborską znała podkrakowską Nową Hutę - dar tego batiuszki - z codziennej autopsji. Kto nie widział tego daru, zapraszam na wycieczkę
avatar
Napisałam

SZYMBORSKA znała Nową Hutę itd., itd.
avatar
No, no! Jakby Szymborska była facetem, to bym napisał, że złapałeś tego nobelczynę Szymborskiego, pożal się Boże - poetę, za jaja. Całkowity upadek szwedzkiej akademii, dewaluacja wielkiej, Sienkiewiczowskiej nagrody. Totalny upadek! Już od czasów Wałęsy, a może nawet wcześniej. Medal nic niewarty. A pieniądze nie wiadomo za co. Ale nie jest Szymborska facetem, więc napiszę, że wielka szkoda że nie została kucharką, prawda? Szkoda dla narodu. Wielka szkoda.

Z drugiej strony, sam się przyznaję, że kiedyś... dawno, dawno temu, myślałem, że mam prawicowe poglądy. To pan Kaczyński uświadomił mi, że to absolutna bzdura. I co mam zrobić? Kajam się na Publixo, szydząc z prawicy. Liczę, że uda mi się w końcu zmyć z siebie ten prawicowy brud. Pozdrawiam.
avatar
Wtedy Szymborska miała sporo na sumieniu. Ten wiersz o Stalinie to mały pikuś.Oto tekst rezolucji:
W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną.
My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny (wytłuszczenie – S. K.), którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali – za amerykańskie pieniądze – szpiegostwo i dywersję.
Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne.
Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej piętnować wrogów narodu – dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej.”Podpisało te rezolucję 53 osoby. Trzech księży skazano wtedy na śmierć.
avatar
Szpiedzy amerykańscy /rosyjscy, izraelscy itd., itd., itd./

z kurią w zmowie, czy nie z kurią

byli, są i będą, i nie ma na to żadnego lekarstwa.

Może z tego powodu powinniśmy z nimi w s z y s t k i m i wypić brudzia - i po krzyku??
avatar
Komunitarianizm jaki wyznaje Kaczyński niezbyt wiele ma wspólnego z prawicowością - to raczej chadecka odpowiedź na socjalizm, p. Legionie.
avatar
Branimirze, no masz rację. To hybryda. W gruncie rzeczy, ani prawica, ani lewica, ani centrum. Pokraka taka. Nasza polska pokraka. W stylu retro.
avatar
Co tutaj jest myślą przewodnią? Idea wzięta z kosmosu: przekonanie, że wiesz więcej i lepiej niż te kilka tysięc6 nominujących ekspertów z całego świata oraz osiemnastu członków Komisji Noblowskiej, którzy wedle tej kosmicznej wizji w ogóle nie znają twórczości ludzi przez siebie typowanych i nagradzanych!
avatar
belino, ja osobiście mam głęboko w rectum takich ekspertów ze sztokholmskiego komitetu nagród.
To jedna z nielicznych instytucji z najgorszą sławą w przydzielaniu nagród wynikających z testamentu Nobla, który gdyby na moment mógł wstać z grobu, to pierwsze co by zrobił, to przeżegnałby się nogą nad wieloma niesłusznie przydzielonymi nagrodami.
Wystarczy parę tysięcy podpisów wnioskujących o nagrodę dla swoich kandydatów. Z pewnością Szymborskiej pomogła służalczość komunistyczna wobec PZPR, bo to właśnie Herbert powinien dostać Nobla, a nie Szymborska.
Kolejne nieporozumienie, to Miłosz, który nawiał do Ameryki i dalibóg nie wiem, kto się tam dopatrzył w jego wierszach, że mu przyznano Nobla.
Stalin był 2 razy nominowany do Nobla a Hitler raz. Dwóch największych zbrodniarzy w dziejach świata. Sądzisz, że można mieć zaufanie do kapituły sztokholmskiej? A uważasz, że polski elektryk ze śrubokrętem, który tak naprawdę był ubeckim agentem zasłużył na Nobla? Dochodzi do oczywistych manipulacji w mocno lewicującym środowisku przyznającym Nobla i wielokrotnie to sytuacja wymusza rozdział nagród, żeby lobbować trendy, wpływy i inne przykrywki ideologiczne.
A pokojowi nobliści: Jaser Arafat, Szimon Peres oraz Icchak Rabin, "zacne" postaci w utrzymaniu pokoju w świecie.

Jeżeli tak uważasz, to zostawiam Cię w błogiej nostalgii własnych niedouczeń
avatar
miało być: nostalgia własnego niedouczenia.
Nie piszę o innych, jakże kontrowersyjnych noblistach.
Cały świat na podobnych polega. Nobel stworzył proch, żeby ulżyć w ciężkiej pracy górnikom, a stało się inaczej. Dzięki prochowi rynsztoki zapełniły się krwią przelaną w kolejnych wojnach. Tak wygląda dziejowa sprawiedliwość w zestawieniu ludzie a nauka.
avatar
Wskaż mi, proszę, takie gremia, co do których jesteś pewien, że są nieomylne. Obaj się chyba zgadzamy co do jednego: zanim cokolwiek coś powiesz czy napiszesz o kimkolwiek, dokładnie się z tym kimś musisz zapoznać. Jesteś wiarygodny nie przez swoje podejrzenia, anse, preferencje czy preżyte traumy, a przez to, co naprawdę rzetelnie wiesz.
avatar
Przypadkiem tu kliknąłem i tylko zmarnowałem czas na czytanie "powyższego" od Knedla.
Żeby więcej nie marnować czasu - powtarzam to, co w komentarzu nade mną napisał Bellino.
Jeszcze tylko jedno - o "fachowości" i wiedzy Knedla wszystko świadczy. Włącznie z tym że, jak napisał Knedel: "Nobel stworzył proch".
avatar
Z tym prochem, to skrót techniczny. Wiadomo gdzie go i kto pozyskał. To X czy XI wiek w Chinach. W moim kontekście prochu to materiały wybuchowe, nitrogliceryna, czy dynamit. Stwierdzenie, że stworzył proch jest nieprawdziwe. Miałem na myśli materiały wybuchowe do których proch się zalicza.
To zresztą jest mało istotne dla sprawy, bo chciałem oddać prawdę o nagrodzie Nobla i to było w tym tekście najważniejsze. Zatem wycofuję się z tego prochu, bo to nie było zręczne porównanie.

Belino, już kręcisz. Jak mogę się zapoznać z kimkolwiek? Czytam o tych sprawach i nie mogę domniemywać, że luminarze historii i wiedzy wszelakiej kłamią, jak najęci.
Poczytaj sobie o pomyłkach w przydzielaniu nagród. I to opisuje nie byle kto. Dla mnie Nobel jest niewiarygodny, chociaż wielu ludzi słusznie go otrzymało. Ale nie wszyscy zasługiwali.

Belino, jak czytam Twoje komentarze, to ma wrażenie syndromu rękawiczki. Napiszesz komentarz, ale nie chcesz nikogo urazić, bo prawda rani najbardziej. Skoro boisz się pisać prawdę, to znaczy niewiele Ci na niej zależy. I to jest bardzo niebezpieczny obyczaj, pod nazwą: "chciałabym a boję się..."
avatar
P. Wisława przynajmniej otrzymała Nobla za swoje prace - a biedak Kaczyński, mimo że tak się zaangażował, aby swój doktorat z prawa oprzeć w dużej mierze o sporo odwołań do wypowiedzi przywódców i ideologów PRL: Gomułki, Bieruta, Cyrankiewicza, Kliszki, Sokorskiego, Werblana, Kąkola oraz do referatów na partyjne zjazdy i plena KC - nie doczekał się owej nagrody. No i teraz jego wyznawcy - z autorem tytułowej publikacji - mają o to żal ..
avatar
Wróćmy do meritum - i fundamentów. Treścią naszych komentarzy nie są rozważania na temat komentujących, a uwagi o zamieszczanych tekstach. To jest portal literacki, a nie knajpa, gdzie za swoje słowa możesz oberwać sztachetą.
avatar
Jesteśmy w uprzywilejowanej sytuacji, ponieważ możemy przy herbatce błogo i spokojnie rozkminiać to i owo o ludziach z przeszłości.
I dobrze, że chwalimy dobre i szlachetne a piętnujemy złe wybory. Biorąc wszystkie za i przeciw nie wiem, jak bym się zachował w godzinach takiej próby charakteru? Unikam, jeśli się tylko da, takich rozmów. Zakładam, że też bym zdradził.

A tak po za tym za ważniejsze i ciekawsze, moim skromnym zdaniem, uważam opinie, za lat powiedzmy sto, pokoleń, które nas wymienią. Według jakich kryteriów tego dokonają skoro już komuna z historii i archiwów wywietrzeje?

Wszystkim, więc życzę dużo szczęścia, bo na zdrówko będzie już za późno.
© 2010-2016 by Creative Media