Text 9 of 55 from volume: piosenki reggae
Author | |
Genre | poetry |
Form | poem / poetic tale |
Date added | 2021-07-21 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 1062 |
kręci włączona wiertarka
tańczysz dla mnie
wiertło SDS wciskam
wyjmuję mokre
włosy wokół dłoni
bądź moją Monroe
zaciskam mocno pięści
prądu nie mam w sieci
nic się nie kręci nie wierci
znajdę cię w pamięci
ciało pieścisz zmiennym prądem
dalej zwarcie obrazu brakuje
wymieniam korki wkręcam
ratings: perfect / excellent
Serdecznie :)
wszystkiego dobrego:)
ratings: perfect / excellent
nie mam prądu w sieci
nic się nie kręci nie wierci
(patrz obraz nędzy i rozpaczy, gdy dziewczyna tańczy)
Toksyczna /chora/ miłość jest jak trąba.
Powietrzna.
Po niej świat /dwojga/ nie nadaje się do kolejnego poskładania.
MASZ TYLKO JEDNO SWOJE 5 MINUT
wymieniam korki itd.
(patrz nerwowe manipulacje przy elektryce z a m i a s t przy tańczącej,
wciąż - aż do swojej przedwczesnej śmierci z przedawkowania - niczyjej M. Monroe,
która zresztą była wieczną, pozbawioną biologicznego ojca sierotką, a że matka cierpiała na schizofrenię paranoidalną, kolejno "wychowywało ją" 11 rodzin zastępczych oraz - już jako nastolatkę - sierociniec)
A TU ZEGAR TYKA
(patrz wszystkie te na śmierć ograne, puste deklaracje i obiecanki bez pokrycia w jakimkolwiek wyrazie)
Że też się nimi wszyscy, jeden z drugim becwale, nie zadławiliście... to cud!