Tekst 9 z 55 ze zbioru: piosenki reggae
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-07-21 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1056 |
kręci włączona wiertarka
tańczysz dla mnie
wiertło SDS wciskam
wyjmuję mokre
włosy wokół dłoni
bądź moją Monroe
zaciskam mocno pięści
prądu nie mam w sieci
nic się nie kręci nie wierci
znajdę cię w pamięci
ciało pieścisz zmiennym prądem
dalej zwarcie obrazu brakuje
wymieniam korki wkręcam
oceny: bezbłędne / znakomite
Serdecznie :)
wszystkiego dobrego:)
oceny: bezbłędne / znakomite
nie mam prądu w sieci
nic się nie kręci nie wierci
(patrz obraz nędzy i rozpaczy, gdy dziewczyna tańczy)
Toksyczna /chora/ miłość jest jak trąba.
Powietrzna.
Po niej świat /dwojga/ nie nadaje się do kolejnego poskładania.
MASZ TYLKO JEDNO SWOJE 5 MINUT
wymieniam korki itd.
(patrz nerwowe manipulacje przy elektryce z a m i a s t przy tańczącej,
wciąż - aż do swojej przedwczesnej śmierci z przedawkowania - niczyjej M. Monroe,
która zresztą była wieczną, pozbawioną biologicznego ojca sierotką, a że matka cierpiała na schizofrenię paranoidalną, kolejno "wychowywało ją" 11 rodzin zastępczych oraz - już jako nastolatkę - sierociniec)
A TU ZEGAR TYKA
(patrz wszystkie te na śmierć ograne, puste deklaracje i obiecanki bez pokrycia w jakimkolwiek wyrazie)
Że też się nimi wszyscy, jeden z drugim becwale, nie zadławiliście... to cud!