Text 153 of 204 from volume: Wolna przestrzeń
Author | |
Genre | prose poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-07-30 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 976 |

Tak bardzo
Tak bardzo jesteśmy samotni na ziemi,
w obrocie planety wśród gwiazd, odrobiną kosmosu .
Wznosimy budowle, rozmieszczone wedle układu gwiazd,
upatrując rodzinnego domu.
Otwieramy oczy, przez ołtarze świątyń biegniemy w wierze
do niebiańskich obrazów.
Być może satelity ścigają nasze promienie miłości
I szukają bratnich dusz, zaglądających na ziemię w anielskich strojach,
albo w statkach kosmicznych.
Przynoszą nam przesłanie: Nie jesteśmy sami.
Homo sapiens, wyciągamy dłonie do siebie,
chcąc być blisko na ziemi i w niebie.
ratings: very good / very good
Jak dotąd nie wie.