Text 24 of 32 from volume: spojrzenia
Author | |
Genre | prose poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2021-08-01 |
Linguistic correctness | |
Text quality | |
Views | 740 |
nie mówcie
że umieranie
jest piękne
wzniosłe
że niesie więcej
niż lotność pamięci
i nicość
nie pudrujcie tamtych decyzji
wmawiając
że ołtarz historii
wymaga ofiar
są fale
nie do zatrzymania
a oni
pomylili się
i nie pomógł heroizm
ratings: perfect / excellent
Serce podpowiada, że był to dla Warszawiaków czas Apokalipsy - i po to właśnie, żeby święta ta ziemia nie stała się jednym nieskończonym po horyzonty cmentarzyskiem, Warszawa jak Feniks odrodziła się ze swoich zgliszcz i ruin.
Nasza śmierć nie może prowadzić donikąd - ona musi nas odradzać
Tamte decyzje o powstaniu nie były ani mądre ani nawet rokowały nadzieję- to były akty samobójcze obliczone na korzyść zachodu.
Byliśmy mięsem.
Pełna zgoda z autorem .