Go to commentsPrzechodzi covid jak odra i grypa
Text 34 of 88 from volume: Różne
Author
Genrenonfiction
Formprose
Date added2021-08-20
Linguistic correctness
Text quality
Views1224

W wyobraźni ludzkiej covidu już nie ma.

Gdzieś daleko za granicami ludzie walczą, chorują, umieraja, a u nas sielanka. Coraz więcej ludzi zapomina o maseczkach, tłoczy się na ulicach, w letnich ogródkach.Jaka czwarta fala?

Tęsknota za normalnością wygrywa z zaleceniami i zachowywaniem środków higieny. Naród chce się bawić, korzystać z  uroków lata. Covid? A co to takiego?

Codziennie podaje się liczbę nowych zakażeń, ostrzega przed kolejnymi wariantami, grozi chorobami, śmiercią. Przecież media kłamią. Nikomu nic nie grozi, a poza tym są szczepienia.

  Contents of volume
Comments (13)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
To od tysiącleci znany psychologiczny mechanizm wyparcia:

jeżeli NIE WIESZ, jak sobie poradzić z czymś, co ciebie przerasta, zawsze wmawiasz sobie, że tego problemu NIE MA. Tak np. przez całe lata przez swych alfonsów tłamszone kobiety uważają, że są "szczęśliwe", a dzieci porzucone przez rodziców w domach dziecka są pewne, że ojciec-matka bardzo je kochają, i to wychowawcy są ich śmiertelnymi wrogami.

W przypadku pandemii,

która wszystkich nas rzuciła na łopatki,

to właśnie dlatego NIE MA żadnego coronavirusa i to wszyscy medycy - a nie chorzy! - są zwiastunami śmierci, a słynni ONI winni wszystkim tym absurdalnym restrykcjom i "lokdałnom".

A tymczasem nieubłagany Czas /który nigdy nie czeka, aż zmądrzejesz/ rozdaje nam swoje oznaczone karty
avatar
Covid przechodzi jak grypa i odra (vide tytuł), i 4. fala ścianą tsunami narasta...
avatar
Nie chciałam, żeby zabrzmiało zerojedynkowo, że wszyscy mają się szczepić i już. Raczej mi chodziło o to, żebyśmy doceniali to, co jest. Ludzie chcą żyć tu i teraz. Gdzieś na świecie inni chorują, toczą się wojny, a my póki możemy, chcemy żyć własnym życiem, godnie żyć Tak już jest, i można potępiać lub nie. Nic nie trwa wiecznie. Uchronimy się przed jedną choroba, nie obronimy się przed pozostałymi.

Lek przeciw koronawirusowi został już przebadany i nie wiem czy jest dostępny dla każdego.
avatar
Od miesiąca liczba zakażeń wacha się od 100 do 200.
A więc gdzie ta czwarta fala ?
Lambda delta gama ?
Po prostu bzdura .
Ale warto się przyjrzeć co to jest te dwieście zakażeń dziennie ? Już nie słyszymy że mamy jakieś objawy krytyczne , bezobjawowe itp. Nie wiadomo !!
A to tłuszczę jak to najprawdopodobniej jest .
Dziennie robi się około 30 tysięcy testów-(turyści) i należy założyć że mamy część wyników statystycznie błędnych. To normalne w każdym takim procesie - badaniu.
Jaki jest wskaźnik błędu dla tych testów ?
Tego nie wiem, ale pamiętam skalę pomyłek( moja córka miała sześć testów z czego cztery były za każdym razem inne.
A więc sumując te dwieście to nic innego jak możliwy błąd i nie powinno podawać takiej liczby - to nonsens i paranoja .
Dwieście przypadków ?
Co to jest n ataki kraj i na tyle przeprowadzonych testów .
Dodam tylko że skala ogłupiania , manipulacji przybrała makabryczne rozmiary . Ja osobiście mogę wymienić od ręki około dziesięciu kłamstw wykrytych i opisanych .
A maseczki - normalnie krzyczeć się chce - nie ma i nie było większego nonsensu w tym kraju jak maseczki przez setki lat .
Nikt w to nie wierzy nawet sami politycy ( są zdjęcia jak w kuluarach ich nie noszą ).
To tak toporne kłamstwo że Boże święty -- i ze ludzie to akceptują ?
Normalnie dostaję raka mózgu od takiej kosmicznej głupoty.
AAAAAAAAAAAA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
avatar
Jeżeli przyjąć narrację "pandemii nie ma, jest natomiast spisek wszystkich rządów/korporacji/masonów/Chińczyków/itd. świata", to bez pytania,

"jakim celom ma ten spisek służyć?!"

daleko nie ujedziemy.

No, więc sformułujmy wreszcie to pytanie - i na nie w końcu odpowiedzmy!

Skoro jest to spisek przeciwko ludzkości /który ma nas wszystkich wszędzie wytłuc/, to czy nie dużo taniej wyszłoby, gdyby nas wszystkich raz a dobrze rok temu z kawałem wytruto czymś dużo bardziej morderczym niż covid-19?! np. wąglikiem??

Są eksperci - i są "eksperci". Jeden piekarz piecze bułki, drugi jest Piekarzem jedynie z nazwiska, co nie przeszkadza obu tych panów rozróżniać. Ktoś jest lekarzem, a ktoś teatrologiem: jeden leczy a drugi zna się na teatrze, i obaj mają raczej zerowe pojęcie o tym, jak działa wyrzutnia rakietowa.

Nie odbierajmy ludziom ich naturalnych wyuczonych kompetencji i - na miłość Boską! - nie uczmy księdza, chirurga, astronautę, śpiewaczkę operową pa-cie-rza!!
avatar
Rozar, wiem, że z testami może być różnie, raz wyjdzie dodatni wynik, raz ujemny. Przekonali się o tym ludzie wyjeżdżający za granicę.
A nie bez powodu ludzie snują różne teorie związane z pandemią. Historia wskazuje, że dla Austriaków i Prusaków utworzenie na granicy z Rzeczpospolitą kordonu sanitarnego przed dżumą ułatwiło poprzez aneksję pogranicza przyszły rozbiór Polski w 1772 roku (Nauka w Polsce) Także znane były przypadki ludzi, którzy celowo doprowadzali do rozprzestrzeniania dżumy z chęci zysków.
avatar
EmiliaPienkowska, nie wiemy, jak naprawdę jest pomimo, że ludzie próbują udowadniać swoje racje. Myślę, ze my jako nacja nie powinniśmy się konfliktować z różnych powodów. Lepiej by się żyło, gdyby ludzie byli wobec siebie przyjaźnie nastawieni.Co mi może przeszkadzać, że komuś nie podobają się pewne rzeczy, wszak jest wolność i każdy ma prawo do własnych poglądów.
avatar
Ha! Dodam jeszcze, że historia kołem się toczy, bo początkowe szczepionki przeciw czarnej ospie też były ryzykowne, choć szczepili się nimi władcy. Dopiero po ich udoskonaleniu czarna ospa zniknęła. Proces badań trwał bardzo długo.
avatar
Czwarta fala
Wali z dala!
Piąta fala
Za...dala!!
Szósta fala!!!

Ale my wiemy lepiej.
avatar
Dzięki szczepieniom światowa medycyna w ciągu ostatnich dziesięcioleci wytłukła i czarną ospę, i cholerę, i żółtą febrę, i wściekliznę, i tężca, i krętki blade, i gruźlicę, i dżumę...

ale my wiemy l e p i e j
avatar
"Dzięki szczepieniom światowa medycyna w ciągu ostatnich dziesięcioleci wytłukła i czarną ospę, i cholerę, i żółtą febrę, i wściekliznę, i tężca, i krętki blade, i gruźlicę, i dżumę...

ale my wiemy l e p i e j"
Nie chodzi, że my wiemy lepiej, tylko o to, co w szczepionkach.
avatar
Ale skąd ta nasza podejrzliwość co do rzetelności szeroko rozumianej służby zdrowia:

mikrobiologii
farmakologii
epidemiologii
diagnostyki laboratoryjnej
profilaktyki
etc., etc.

Skąd???

Jak dotąd zaszczepiono na świecie kilka (?) miliardów ludzi. Na nic się oni nie uskarżają, żyją tak, jak to było przed pandemią, wszystko gra i buczy.

I...??
avatar
Sama jestem ciekawa, gdzie tak gra i buczy i jest tak jak przed pandemią.
Żadna tam podejrzliwość tylko tego po prostu nie ma.
U mnie może być inaczej, nie wszędzie tak jest.
© 2010-2016 by Creative Media