Go to commentsNa Dzień Zaduszny
Text 46 of 87 from volume: Różne
Author
Genreprose poetry
Formpoem / poetic tale
Date added2021-10-31
Linguistic correctness
Text quality
Views690

Bliscy patrzą na mnie zza firanek nieba.

Czy o czymś zapomniałam? I czego im trzeba?


Mama każdy problem ode mnie odgoni

Dziadek mnie ostrzega, a babcia obroni.


Co myśli chłopak, co zginął tak nagle?

- Dziewczyno, teraz beze mnie rozwijaj swe żagle!


Wszyscy milczą, tylko spoglądają z góry.

I ja tam kiedyś trafię w pewien dzień ponury.




2012

  Contents of volume
Comments (6)
ratings: linguistic correctness / text quality
avatar
- to więc piekło też jest w górze?!!!
.. pewno tak - tam pną się róże
avatar
Nie żal mi iść do tamtego świata, byle tam były róże i herbata:)
avatar
- w piekle róże i herbata?!!!
... łomatkobosko - to nie ta chata!!!
avatar
A co byłeś?;)
avatar
.. ja jeszcze nie, ale moi kumple już tam są i przysyłają mi szyfrowane wiadomości ..
avatar
Masz diabelskich kumpli?
© 2010-2016 by Creative Media