Go to commentsNa Krawędziach Przebudzenia
Text 219 of 255 from volume: Różne teksty
Author
Genrepoetry
Formpoem / poetic tale
Date added2021-11-29
Linguistic correctness
- no ratings -
Text quality
- no ratings -
Views839

zbudzony ze snu w bezsenności krainie

łąki ukwiecone

przyszłość

zatrzymały

pomiędzy płatkami zwątpienia

słyszysz drgający zapach

mocą tej piosenki

wiatr nuty rozwiewa


chcesz zatrzymać resztki siebie

nie zniknąć zupełnie

podołać


noże dni minionych

choć dawno stępione

ranią twoje ciało

byś bezsilnie wołał


lepka przeszłość w teraźniejszość wciska

zardzewiałe ostrza tego przebaczenia

co ból wyzwala

nagle wszystko zmienia


w wysokie drzewa

zieleń przezroczysta

wierzchołki blisko nieba


a życie woda stanowi

żywioł

czasem człek nie wie co robić 

 

znów na drodze zmęczone ślady

horyzont daleki

tam słońce cicho świeci

zmysły koi lub dławi 

 

kiedyś twoje imię

motyl biały weźmie pod skrzydła

choć jeszcze jesteś

lub byłeś tu przez chwilę 

 

zaśnij

we śnie zakopiesz myśli

po przebudzeniu będzie lepiej

lub tylko ci się przyśni

  Contents of volume
Comments (0)
ratings: linguistic correctness / text quality
no comments yet
© 2010-2016 by Creative Media