Text 11 of 28 from volume: sny
Author | |
Genre | poetry |
Form | blank verse |
Date added | 2022-01-22 |
Linguistic correctness | - no ratings - |
Text quality | - no ratings - |
Views | 913 |
nie zaszczepię ciała
boję się o prawdę
kłamstwem rzucają tu i tam
jest dobrze covid i ja
kawa i papieros
w sobotę seks gdy zejdzie z nocki
później dzień jak co dzień
rozmowa o niczym jak było i tak dalej
tęsknię bez sensu i się upijam
dobrze było a teraz chce by też było
(patrz odpowiednia fraza)
Czy na piśmie (kiedy komunikujesz się z ludźmi), czy na fonii i wizji - wsio rawno jeden i ten sam bełkot.
Jako oddzielny pojedynczy tekst ciekawy
- jako ich /nomen omen/ c i ą g -
do bólu przewidywalny i przez to nieodkrywczy... i nieinteresujący.
Najwyższa pora wejść na wyższy level i zmienić płytę (np. z tego reggae) na bluesa.
Albo może na jazz?
N A P R Z Ó D